Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1775

    Czekała i nasłuchiwała aż osoba, która weszła do pokoju zbliży się do niej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1776

      Xavier Waasi
      Nawet duży problem pozostał, mianowicie Książę Czarnego Słońca. Rozejrzał się za nim, starając się zlokalizować zgubę. Nie mógł go zgubić. Nie po tym wszystkim. Nie po tym, ilu zabił. Czarne Słońce nie będzie jego, jeżeli ten gdzieś się schroni.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1777

        Taczka:
        - Nabrałaś ochoty na spacer, co? - zapytał znajomy głos, bez dwóch zdań należący do Haldira. Szybko usłyszałaś też kroki, najemnik nie tracił czasu i ruszył w Twoim kierunku. - Może powinienem był związać Ci też nogi? Albo przywiązać do łóżka? - zastanowił się, pytając sam siebie.
        Vader:
        Statkiem nie mógł już uciec, jego ochrona została wymordowana, a więc wygrałeś. On jednak nie miał zamiaru tak łatwo się poddać i najpierw próbował się ukryć, ale jeden z Łaków od razu go wypatrzył, więc porzucił ten pomysł i rzucił się w nurt rzeki, najwidoczniej próbując ucieczki wpław, woląc od porażki ewentualne utopienie.

        VaderV 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Niedostępny
          TaczkajestcoolT Niedostępny
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1778

          Kiedy zbliżył się na dobrą odległość, rzuciła się na niego, żeby wbić mu nóż w szyję.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1779

            Ciężko było trafić z zasłoniętymi oczami, ale chyba go drasnęłaś, bo usłyszałaś syk bólu, a wcześniej też okrzyk, choć nie z bólu czy przerażenia, a raczej zaskoczenia, widocznie nie spodziewał się po Tobie takiego działania.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1780

              Odskoczyła od najemnika, żeby przeciąć szmatki, którymi miała związane oczy oraz zakneblowane usta, po czym wypluła tą, którą miała w ustach. Przyjęła pozycję gotową do walki z Haldirem i czekała na jego ruch.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1781

                Dopiero teraz, po pozbyciu się w pełni opaski i knebla, zdałaś sobie sprawę, jak to dobrze być znów wolnym. No, nie do końca, wciąż musiałaś stąd jakoś uciec. Gdy pozbyłaś się szmaty z oczu dostrzegłaś najemnika, który również przyjął podobną postawę, ale nie sięgnął po zawieszone u pasa miecz czy sztylet, najwidoczniej nie chciał Cię skrzywdzić, a tym bardziej zabić. Zauważyłaś też, że na jego policzku widnieje spora blizna, z której wciąż leje się krew, choć nie na tyle, żeby jakoś przeszkadzać w walce, ale na pewno zostanie mu ślad.
                - Nie ukrywam, że nawet mnie to cieszy… Jeśli się stawiasz to wszystko staje się ciekawsze. Ale nie licz na to, że wygrasz.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1782

                  Zacisnęła zęby i w biegu zaatakowała najemnika, a kiedy się wystarczająco do niego zbliżyła, spróbowała przeciąć mu gardło nożem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1783

                    Nie dał Ci takiej możliwości, sprawnie unikając ciosu.
                    - Wiesz, że nawet jeśli mnie zabijesz, to nie uciekniesz? Nie znasz tych tuneli, a nawet gdyby, to nie pokonasz wszystkich Murloków i Mutantów tego Maga…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1784

                      -Wolę spróbować stąd uciec, niż być twoją własnością. - Wciąż atakowała Haldira, tym razem spróbowała dźgnąć go w brzuch.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1785

                        I tym razem udało mu się zrobić unik, a nawet złapać Cię za nadgarstek ręki, która trzymała nóż.
                        - Na decydowanie o tym już trochę za późno.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1786

                          -Zamknij się! - Krzyknęła i kopnęła najemnika w brzuch, żeby go od siebie odepchnąć.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1787

                            Tym razem nie mogłaś chybić, ale jego skórzana zbroja zamortyzowała kopnięcie, dzięki czemu nie poczuł zbyt wiele bólu, choć udało Ci się zwiększyć odległość między Wami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • TaczkajestcoolT Niedostępny
                              TaczkajestcoolT Niedostępny
                              Taczkajestcool Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1788

                              Pobiegła w stronę Haldira, żeby na niego skoczyć i spróbować wbić mu sztylet w klatkę piersiową.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1789

                                Ciężko nazwać to sztyletem, to wciąż był nóż, który służył do spożywania posiłków, nie zabijania, ale i do tego mógłby się nadać, gdyby najemnik dał się w końcu trafić, tak jedynie wykonywał na tyle zwinne uniki, że nie dawał się drasnąć, a Ciebie powoli opuszczały siły.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  Taczkajestcool Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1790

                                  Cofnęła się na bezpieczny dystans od najemnika i czekała na jego ruch.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1791

                                    - Daję Ci ostatnią szansę, żeby się poddać. - powiedział Haldir, a choć ton głosu miał dość beztroski, to nie zmieniał czujnej, gotowej do walki, postawy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      Taczkajestcool Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1792

                                      -Myślisz, że tak po prostu będę twoją zabawką? - Rozjerzała się za czymś, czym mogłaby rzucić w najemnika.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1793

                                        Poza skromnym umeblowaniem oraz zastawą z resztkami posiłku nie było tu nic takiego.
                                        - Teraz nawet na to nie możesz liczyć. - odparł, wzruszając ze smutkiem ramionami. - Teraz wykorzystam Cię raz, a dobrze, i odeślę temu Mutageniście, aby mieć problem z głowy. I zemścić się.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                                          Taczkajestcool Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1794

                                          -Nie mam zamiaru ci tego ułatwiać… - Mruknęła i wciąż czekała na ruch Haldira.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy