Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #416

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Pospolici ludzie i rasowe Elfy. Co tu opowiadać?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #417

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Jechał nadal za nimi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #418

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //Zmiana tematu. Jak wymyślę i dodam.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #419

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Xavier jechał nadal w stronę miasta.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #420

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Xavier jechał i jechał, aż dojechał pod bramę miasta.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #421

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ///Dziewczyny śpią, nieprzytomne czy przytomne?
              Jechał nadal.
              Może strażnicy poszli się odlać? :V

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #422

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Strażnicy jednak trwali dumnie na swych pozycjach.
                Lecz wynajęło ich Czarne Słońce co otwiera przed Tobą nowe możliwości.
                // Przytomne.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #423

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Jechał dalej w kierunku bramy.
                  ‐Ja do Vigo Czarnego Słońca.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #424

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ A ja do córki cesarza Verden. Po co dokładnie? ‐ zapytał jeden. Pewnie uznał Cię za skrytobójcę z wiadomymi zamiarami.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #425

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      ‐Wypełniam dla niego zadanie. Właśnie wracam z Ur, w którym to zadanie wypełniłem.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #426

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ A jakie to zadanie? ‐ zapytał.
                        ‐ I co masz w tym wozie? ‐ wtrącił drugi strażnik.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #427

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Gości, którym niezwykle śpieszno do Vigo Czarnego Słońca panowie. Możemy tak gadać jeszcze dłużej, ale wątpię, że pogadanki ucieszą Vigo Czarnego Słońca.
                          ///Wiadomo, co oznaczało ‘‘goście’’

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #428

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Jakoś Ci, ku*wa, nie wierzę. ‐ stwierdził strażnik, który z pewnością wiedział co masz na myśli.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #429

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Momentalnie przybrał inny ton głosu, ciszą, w której było słyszeć groźbę.
                              ‐To zobacz sobie do wozu.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #430

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Zawahał się. Był w końcu pewny, że jesteś jakimś zabójcą czy coś. Ale przełamał się i zajrzał.
                                ‐ No dobra… Możesz wjeżdżać. ‐ stwierdził po chwili.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #431

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Ruszył od razu, prosto do Pałacu Księcia Czarnego Słońca.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #432

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pałac był na swoim miejscu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #433

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      /// angelforisrael.files.wordpress.com/2013/10/sarcasm‐oh‐really.jpg?w=554 ///
                                      Zostawił wóz jak najbliżej pałacu.
                                      Poszukał wzrokiem kogoś.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #434

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Jeśli za “kogoś” uznajesz żebraka na ulicy to tak. Był tam ktoś.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #435

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Zsiadł z wozu, wszedł do budynku.
                                          ‐Jest ktoś?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy