Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Nowe Gilgasz

Nowe Gilgasz

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.2k Posty 5 Uczestników 21.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #479

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Poszukał futerałów do nich, które będzie mógł przypiąć do pasa, lub na plecy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #480

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Była pochwa na miecz, sztylet, a do kołczanu lub łuku raczej Ci nic takiego nie potrzeba.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #481

        avatar Vader0PL Vader0PL

        ///Miecze*
        Umiejscowił broń białą w pokrowcach. (moje rzeczy je mają, tak jakby co).
        Przypiął broń nr.1 i nr. 2 do pasa.
        Broń nr. 2 na plecy, a następnie przykrył je płaszczem.

        Na klatce przypiął dwa sztylety i nóż do rzucania, swój stary łuk zostawił, zabrał kołczan, strzały i łuk ojca. Jedzenie i woda do torby.

        Tak przygotowany wyszedł z pomieszczenia, a jak nikt go nie zatrzymał, to udał się w stronę wyjścia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #482

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Dopiero tam napotkałeś zabójcę, który wprowadził Cię do przestępczego półświatka Czarnego Słońca i wydawał się znać Twojego ojca.
          ‐ Jadę z Tobą. ‐ oświadczył jakby od niechcenia, bawiąc się sztyletem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #483

            avatar Vader0PL Vader0PL

            ‐Dobrze. Jakieś imię, pseudonim, którym mam cię nazywać?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #484

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Rouge Shadow. ‐ mruknął. ‐ Ale mów mi Rivert. Jak Twój ojciec.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #485

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Dobrze Rivert. Mi możesz mówić Gad, to po moim zwierzaku.
                Na te słowa jego zaskroniec wpełzł na jego lewe ramie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #486

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Ja zawsze wolałem psy. Im większe, tym lepiej. ‐ stwierdził i wskazał na dwa konie przed siedzibą Czarnego Słońca. ‐ Jedziemy. Reszta już czeka.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #487

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Kiwnął głową.
                    Poczekał, aż on wejdzie na konia, a później on wszedł na drugiego.
                    Ruszył za nim.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #488

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Wyjechaliście poza miasto gdzie formowała się spora grupka najemników różnych ras. W jej szeregach widziałeś głównie ludzi, choć nie brakowało Elfów, Krasnoludów, a nawet Nagów i Smoczych Ludzi.
                      Piechociarze, kawaleria, łucznicy i kusznicy ustawili się w równej formacji za Wami i cała banda ruszyła.
                      //Zmiana tematu. Powiem gdy będziesz na miejscu.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #489

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        FD‐God:
                        Zbliżacie się do bram Nowego Gilgasz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #490

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐No nareszcie tutaj dotarliśmy, padam z głodu.‐ Zaśmiał się nieco poprawiając swój mieszek. Ruszamy panowie.‐ Dodał idąc pod bramę przywitać się najpewniej ze strażą.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #491

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Straż oczywiście była. I oczywiście wygłosiła standardową formułkę:
                            ‐ Imię, nazwisko, status społeczny i cel przybycia do miasta.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #492

                              avatar FD_God FD_God

                              Przystanął tak krzyżując ręce na piersi i zaś zaczął mówić.
                              ‐Z imienia Arkor, szlachcicem nie jestem to i bez nazwiska. Jestem skromnym przywódcą najemniczej bandy, a za mną są moi ludzie. Do miasta przybyliśmy by napić się, najeść i może pohandlować.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #493

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Kiwnął głową i bramy stanęły otworem.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #494

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Wykonał zatem gest dłonią do swoich, że droga wolna i tak całą grupką udali się do samego miasta wpierw szukając jakiejś karczmy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #495

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Karczm oczywiście było wiele, a wystarczyło tylko wybrać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #496

                                      avatar FD_God FD_God

                                      Postanowił zagustować w takie, która mogła przyciągać swoim zadbaniem budynku z zewnątrz. Do takowej też postanowił się udać.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #497

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        I udaliście się do takiej. Karczma jak karczma, więc opisywanie wyglądu jest zbędne.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #498

                                          avatar FD_God FD_God

                                          Posłał swoich ludzi by znaleźli jakiś pusty stolik i go zarezerwowali, a samemu podszedł do karczmarza.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy