Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1118

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    ‐ Cała trójka ma wypi***alać do koszar najkrótszą drogą, tam się z Wami policzymy.
    Abby:
    Osłona powiodła się, atak już nie, bo Mroczny Elf zdołał zrobić unik i wyprowadzić kontrę w postaci dwóch pchnięć.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1119

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      Szybko wstał i pobiegł najkrótszą droga do koszar.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1120

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        Szybko zablokowała te pchnięcia. Gdyby nie noga, pewnie z chęcią kopnęła by go tu i ówdzie. Tak to tylko zamachnęła ponownie mieczem i spróbowała celować w brzuch.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1121

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Och… Dziękuję za pomoc. ‐ Kiwnęła głową i spróbowała się uśmiechnąć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1122

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Taczka:
            Tobie się udało, on niezbyt miał na takowy ochotę, bowiem ciągle trwała walka, w której zaczął brać czynny udział.
            Abby:
            Wykonał unik i zaatakował ponownie. Aż dziwne, że ten drugi nic nie robi, prawda?
            Max:
            Znalazłeś się tam przed innymi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1123

              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

              Pi***alnęła tego drugiego w głowę. Pokrywką.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1124

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Czekał na resztę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1125

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Abby:
                  Usłyszałaś najpierw głuchy dźwięk, który wywołała pokrywka w zetknięciu z jego czaszką, a później syk, którym stłumił ryk bólu.
                  ‐ Suka. ‐ mruknął i dodał coś w swoim języku, wycofując się za swojego kompana, który zaatakował Cię z jeszcze większą zajadłością, poprzez młynek jednym ostrzem i pchnięcie drugim.
                  Tymczasem Ty usłyszałaś jeden z najbardziej przerażających dźwięków, jaki może usłyszeć wojownik w takiej sytuacji: Odgłos napinania cięciwy jednoręcznej kuszy Drowów.
                  Max:
                  Po chwili wrócili, znaczy się Ork i Elf, bo reszta miała najwidoczniej inne obowiązki.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1126

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Pojawił sobie na dłonachi ogień, jako znak dla orka, żeby nie zaczynał.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1127

                      avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                      Ból może odwrócić uwagę, więc zaatakowała obolałego intruza, broniąc się pokrywkaą przed tym drugim.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1128

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Wzięła nóż, który miał goblin i przyglądała się walce, bo nic innego nie mogła zrobić.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1129

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Max:
                          Wyczerpanie fizyczne i psychiczne oraz liczne rany sprawiły, że z Twoich placów strzeliły liche iskierki, na widok których żaden z innych strażników nawet nie zareagował.
                          Abby:
                          No niestety, dostępu do tego z guzem i kuszą blokował jego kompan, skutecznie zasypując Cię lawiną ciosów, przed którymi musiałaś się bronić, a próba dostanie się do drugiego Drowa mogłaby poskutkować popełnieniem błędu, utworzeniem luki, która prowadziłaby do Twojej śmierci.
                          Taczka:
                          Gdyby się tak nad tym zastanowić…
                          Niemniej, walka trwała w najlepsze, dziesiątki mniej lub bardziej poharatanych zwłok Goblinów i Hobgoblinów zaściełały podłogę, ale wcale nie przeszkadzało to tabunom innych w nacieraniu przez drzwi, okna i dach.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1130

                            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                            Trudno. Pewnie ork jest w nie lepszym stanie, więc go nie musi się obawiać. Chyba.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1131

                              avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                              //Ta walka to chyba nie na moje nerwy

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1132

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ///Instrukcja jak do jedzenia Oreo, tutaj tylko podmień Oreo na odcięte głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1133

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  Wpadła na jakże genialny pomysł i rzuciła w jednego goblina nożem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1134

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    ‐ Co za popie**olony koleś. ‐ broniła się dalej, czekając na jakiś jego słabszy moment.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1135

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Jego nie, ale on ma kumpli, Ty już niekoniecznie.
                                      Taczka:
                                      Twój jakże genialny pomysł poskutkował pierwszym w życiu zabójstwem, gdy Goblin usnął się martwy, z nożem w okolicach serca.
                                      Abby:
                                      Gdy nadeszła pora na żegnanie się z tym okrutnym światem i ostatnie przemyślenia, kiedy to Drow miał nacisnąć spust swojej kuszy i zakończyć Twój żywot nagle w miejscu, gdzie stał, zauważyłeś dwa błyski światła, zielonego i niebieskiego, a potem usłyszałaś jak pada z okrzykiem bólu na podłogę. Nim ten drugi zrobił cokolwiek, jego pierś została przeszyta mieczem o klindze otoczonej zieloną poświatą. Posłał Ci ostatnie spojrzenie, zawierające bardziej zdziwienie niż ból czy smutek, a potem usunął się na ziemię, gdy właściciel miecza wyrwał go z jego klatki piersiowej. Po upadku Mrocznego Elfa zauważyłaś, że stał za nimi nie kto inny jak Gereth.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1136

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Są gdzieś w okolicy?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1137

                                          avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                          //>Kube próbuje podbudować moją samoocenę

                                          Kube nie pozwala mi dobić debili samodzielnie
                                          Kube took arrow in the knee

                                          Gereth nie wyglądał jej na kogoś kto oczekiwał od niej wielkich podziękowań, więc nie powiedziała nic. Jednak jego pomoc, cóż, przydała się, więc Sylvia nie zgromiła go swym niesamowitym sarkazmem. Wsunęła swój miecz za pas i skrzyżowała ramiona na piersi.
                                          ‐ Witam ponownie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy