Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1452

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    To dobrze. Może więc trenować. Wziął swoją tarczę i miecz, po czym zaczął tworzyć iskry odpowiednimi uderzeniami. Następnie spróbował kierować iskrami, a dokładniej skierować je do rzeki.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1453

      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

      Arthur
      Przybył niedaleko od wejścia do Kasuss. Nieco trudności było w postaci dwóch bandytów po drodze, ale zawsze to coś. Poszedł w stronę owego wejścia.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1454

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        ‐No to… Mój były pan chciał mnie sprzedać jakiemuś brzydkiemu, śmierdzącemu gościowi. Mój pan uznał, że ten brzydki za mało daje złota. Potem zaczęli się bić. Jak już skończyli, to wróciliśmy do domu, ale zaatakowały nas gobliny, czy jak tam się nazywają. Mój pan zginął, no i przygarnął mnie tamten Nord ‐ Wskazała palcem na Norda. ‐ A ty dlaczego tutaj jesteś?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1455

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Killer:
          //Coś Ci się definitywnie pomyliło, bo to ja miałem zacząć, kiedy miałeś być na miejscu, więc liczę, że to będzie ostatnia taka akcja, jasne?//
          Przed owym wejściem zatrzymało Cię dwóch drabów piastujących tutaj urząd strażników miejskich. Choć tego nie powiedzieli, wymagali zapewne odpowiedzi na standardowe pytania, które zadaje się przed praktycznie każdym miastem.
          Max:
          Wszystko się udało, a iskry po kontakcie z wodą oczywiście zgasły lub wyparowały.
          Abby:
          ‐ Co nie zmienia faktu, że ich zabiłaś. I że wiesz za wiele.
          Taczka:
          ‐ Ci najemnicy zgarnęli mnie z ulicy i zaoferowali pracę. Zawsze to lepsze niż życie w rynsztoku.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1456

            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

            ‐ Mnozycie się na jak zające, to ma dla was jakieś znaczenie?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1457

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Teraz ponownie wytworzył iskry, nakierował je nad wodę, aby tam zamienić je w kule, które miały wzlecieć do wody.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1458

                avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                //Dobrze dobrze, panie Bobrze.
                Arthur
                ‐Arthur O’Horah, przybyłem tu w sprawach zleceń.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1459

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  ‐Przynajmniej możesz wyjść na dwór…

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1460

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Killer:
                    ‐ A skąd jesteś? ‐ spytał strażnik, który prawdopodobnie miał to osobiście gdzieś, ale przełożeni kazali mu pytać, aby uniknąć wpuszczenia do miasta potencjalnych wrogów Kartelu, na przykład kogoś z Czarnego Słońca.
                    Taczka:
                    ‐ A Ty nie? ‐ spytał zdziwiony. ‐ Czemu?
                    Max:
                    Ponownie się udało, acz syk i ilość powstałej w wyniku tego zderzenia pary była większa.
                    Abby:
                    ‐ Jeśli zabijemy Ci jedną z sierotek lub jakiegoś przyjaciela i w zamian damy dwie inne osoby to też nie będziesz czuła żadnej różnicy?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1461

                      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                      Arthur
                      ‐Zadupie na północnym Verden. (Tak, on tam założył swoją chacjentę)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1462

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Ponownie tworzy iskry i tym razem, zamienia je na strumienie ognia skierowane w górę. Potem te same strumienie zamienia na kule ognia, które winny uderzyć w wodę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1463

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          ‐No bo te zielone stworki polują na moją głowę…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1464

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            ‐ Nie. Z łaski swojej, ruszcie swoje magiczne dupy, zanim was powoli obedrę ze skóry.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1465

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Kiler:
                              Strażnik szybko porównał Twoją lokację i położenie Nowego Gilgasz, a po chwili wpuścił Cię do miasta.
                              Max:
                              Szło dobrze, ale gdy przyszło co do czego, to strumienie zgasły same z siebie w połowie wykonywania inkantacji.
                              Taczka:
                              ‐ No tak, to rzeczywiście nie powinnaś wychodzić.
                              Abby:
                              Wzruszyli ramionami i każdy dobył jatagana oraz małej kuszy z załadowanym bełtem, najpewniej nasączonym trucizną.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1466

                                avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                Arthur
                                Szuka owego osławionego miejsca w którym można ogarnąć zlecenie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1467

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Może to z wyczerpania? Lub też było niemożliwe? Musi się jeszcze przekonać. Tym razem stworzył kule ognia, które puścił w górę, aby tam część z nich wybuchnąć, a część skierować w stronę wody.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1468

                                    avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                                    Hm, ciężko tak walczyć. Szczególnie, gdy jakieś ciekawskie dziecko jeszcze wystawi głowę i oberwie. Wiedziała jednak, że za daleko nie ucieknie, a i większe akrobacje są poza jej zasięgiem. Chyba niemal w ogóle nie miała broni, nieprawdaż? Cofnęła się i umknęła z pomocą magii za najbliższy, chcąc umknąć przed pociskami.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1469

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐Ale są też jakieś pozytywy, chyba. ‐ Powiedziała. ‐ Na przykład poznałam ciebie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1470

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Killer:
                                        Tablicę ogłoszeń miałeś właściwie w zasięgu wzroku.
                                        Max:
                                        Tym razem stworzyłeś tylko jedną, acz wedle Twoje woli, wybuchła. Widać, że zmęczenie powoli robi swoje.
                                        Abby:
                                        Poszło sprawnie, acz tylko jeden z Drowów wystrzelił, pozostali woleli zaczekać na lepszą okazję. Niemniej, wszyscy rzucili się za Tobą w pościg.
                                        Taczka:
                                        Pokiwał głową i popatrzył w dół, na psa, głaszcząc go, acz zapewne tylko po to, żeby ukryć rumieniec na policzkach.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1471

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          Tia, szybko się męczy, szkoda że nie wypytywał się, jak nad tym popracować. Może w mieście będzie jakiś mag? Udał się więc do niego z powrotem.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy