Miasto Kasuss
-
-
-
-
Kuba1001
Taczka, Abby:
//To ten, ja Was zostawiam.//
Max:
‐ Chyba tam ku*wa siedzi, nie? Jakbyś tu nie stał, to byśmy już dawno wyszli. ‐ odparł i stracił cierpliwość, przechodząc obok Ciebie, acz nie omieszkał przy okazji zdzielić Cię dość mocno z bara. Po chwili z zaułku wyszedł też człowiek, typowy mieszczanin, który najpierw pognał za zielonoskórym, a później zniknął gdzieś w tłumie. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-