Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2137

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Kiwnęła głową i zaczęła szukać w jakichś szufladach lub na regałach.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2138

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Przeszukując regały z książkami, znalazłaś ukryte pomiędzy nimi listy, wciąż zapieczętowane. Niby nic dziwnego, ale na pieczęci widniał symbol właśnie tej organizacji, o której mówiłaś i miałaś się dowiedzieć ‐ Czarnego Słońca.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2139

        avatar Kazute Kazute

        Podszedł do lady, za którą zwykł stać karczmarz. Zirytował się nieco, gdyż jeszcze się nie przyzwyczaił, że jest niższy. Ktoś inny mógłby uznać, że powodem irytacji była wysoka lada.
        ‐ Piwo. Tylko takie lepszej jakości. Dwa kufle ‐ złożył zamówienie, drapiąc się po swojej długiej, bujnej brodzie. Potem zwrócił się do Orka. ‐ A Ty zielony sukinkocie chcesz coś? Ja dziś stawiam.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2140

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          ‐Znalazłam jakieś listy i nie wiem, czy powinnam je otworzyć. Wydaje mi się, że mogą być ważne.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2141

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Kazute:
            ‐ Kosę Śmierci. ‐ odparł tamten niemalże bez namysłu, a potem jednak zastanowił się chwilę. ‐ Albo nie, chlałem wczoraj. Trollowy Grzmot i jakiejś dobrej gorzałki na popicie. ‐ powiedział i ruszył zająć jeden ze stolików. A że wszystkie były zajęte, to podszedł do kilku cherlawych kupców, handlarzy czy innych przemytników, najwidoczniej bez obstawy, i jednym warknięciem sprawił, że tamci w przypływie manier i kultury postanowili oddać mu zajmowane miejsca i opuścić lokal, zostawiając nawet niedojedzone mięso, z czego Ork skwapliwie skorzystał.
            Taczka:
            Odebrał je od Ciebie i obejrzał, najwięcej uwagi zwracając na pieczęć. Po chwili namysłu uznał, że lepiej ich teraz nie otwierać, i schował je pod fałdy ubrania, tak jak jakieś dokumenty, które sam znalazł.
            ‐ Masz jeszcze pomysł, gdzie możemy poszukać lub czego? Bo jeśli nie, to będę musiał stąd uciekać, żeby to, co znaleźliśmy, nie wpadło w ręce Goblina i jego sługusów i żebyśmy nie zapłacili za to głowami…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2142

              avatar Kazute Kazute

              ‐ To ile złota za to wszystko?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2143

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                ‐Jeszcze musimy się dowiedzieć, czy te Czarne Słońce chce się zemścić na moim panu, pewnie jest o tym napisane w tych listach albo może Gobliny będą coś o tym mówić.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2144

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kazute:
                  ‐ Dwanaście. ‐ odparł barman, gdy podliczył cenę wszystkiego. ‐ Cztery za piwa, pięć za Grzmota i reszta za gorzałkę.
                  Taczka:
                  ‐ Lepiej ich teraz nie otwierać, niech zrobi to ten Twój nowy pan… Postaram się wypytać o to jakieś Gobliny, są głupie, a do tego gadatliwe, zwłaszcza jak się upiją, a chleją praktycznie codziennie… Ty też miej uszy i oczy otwarte, a teraz podejdź. ‐ powiedział, stając w pobliżu kolumny, do której byłaś wcześniej przywiązana. ‐ Muszę stąd uciekać, żeby mnie nie złapali, i zostawić Cię tak, jak zastałem, żeby nie nabrali podejrzeń.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2145

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Podeszła do tej kolumny i dała się przywiązać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2146

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Zanim przywiązał Cię do niej linią w talii, zaczął od związania Ci rąk za plecami w nadgarstkach, ramionach i przedramionach. Dopiero wtedy Cię unieruchomił i zakneblował usta. Co ciekawe, choć wszystko wydawało się na pierwszy rzut oka takie samo, to czułaś, że wszystko zawiązał luźniej, mogłabyś więc się nawet rozwiązać, a bez tego więzy nie cisnęły Cię tak mocno, knebel też był do zniesienia.
                      ‐ Uważaj na siebie i do zobaczenia jutro. ‐ rzekł, sprawdzając ostatni raz, czy zabrał wszystkie listy i dokumenty, a potem odszedł, uprzednio zatrzymując się na chwilę i całując Cię lekko w policzek.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2147

                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                        Zarumieniła się na barwę pomidora, ale po jego wyjściu spuściła głowę i czekała aż ktoś przyjdzie do tego pokoju.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2148

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Nie musiałaś czekać długo, w końcu była to sypialnia Twojego nowego pana, więc musiał zajrzeć tu prędzej czy później, choćby i negocjacje z tamtymi dziwnymi postaciami w kapturach się przeciągały. Niemniej, wkroczył po kilku kwadransach, zostawiając przy wejściu strażników. Zlustrował pomieszczenie nieufnym spojrzeniem i podszedł do Ciebie, sprawdzając więzy.
                          ‐ Jełopy jedne, nawet związać porządnie nie potrafią. ‐ mruknął, mając zapewne na myśli swoich żołdaków, którzy Cię tu przyprowadzili, więc nie wiedział o tym, że miałaś gościa. O dziwo, zamiast zacisnąć je mocniej, rozwiązał linę, która byłaś przywiązana do kolumny łoża z baldachimem. ‐ Chcesz spędzić tak całą noc czy będziesz grzeczna i na coś się przydasz?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2149

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            Patrzyła się tylko zdziwiona na goblina, bo nie wiedziała za bardzo, co ma zrobić.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2150

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Ja tylko przypomnę, że on rozwiązał tylko tę linę, którą byłaś przywiązania do kolumny, ale dalej jesteś zakneblowana i masz związane ręce.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2151

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                //A dobra… Zedytuje to xd //

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2152

                                  avatar Kazute Kazute

                                  Otworzył swoją sakiewkę i odliczył dokładną kwotę. Karczmarz nie mógł sobie liczyć na napiwek, o nie! W końcu Krasnoludy są dość skąpe, a poza tym ciężko się napracował by zdobyć swoje złoto. Wręczył złotniki rozmówcy.
                                  ‐ Zaniesie ktoś te gorzałki do stolika czy sam mam odebrać?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2153

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Taczka:
                                    Westchnął i pokręcił głową, ale ostatecznie rozwiązał Ci ręce i wyjął z ust knebel.
                                    ‐ Tam jest barek, przynieś mi szklankę i butelkę czegoś mocniejszego. ‐ powiedział, wskazując na jeden z mebli, “dla zachęty” klepiąc Cię przy tym w tyłek. Sam zaś usiadł i wyjął z szafki przy łóżku zdobioną fajkę, którą zaczął napełniać tytoniem lub krasnoludzkim zielem, aby potem zapalić za pomocą krzesiwa.
                                    Kazute:
                                    Zabrał wszystko i zaczął rozlewać trunki do kieliszków bądź kufli, więc po chwili wszystko było gotowe.
                                    ‐ A Durin to rączki upie**olił przy samej brodzie? ‐ zapytał, powołując się na krasnoludzkie bóstwo w tym dość znanym pośród brodatej rasy przysłowiu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2154

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Zrobiła to, co kazał jej goblin.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2155

                                        avatar Kazute Kazute

                                        ‐ Módl się do niego, żebym to ja ci głowy nie upie*dolił po następnej takiej uwadze ‐ odburknął i zabrał trunki ze sobą do stolika. Posadził swoją dupę na krześle, by już sekundę później wziąć spory łyk swojego browarka.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2156

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Taczka:
                                          Nie znałaś się na alkoholach, a on nie sprecyzował swoich żądań, więc rzeczywiście wzięłaś pierwszą z brzegu butelkę i szklankę, wręczając je Goblinowi, który nalał sobie bursztynowego płynu i pociągnął łyk, na razie odstawiając fajkę. Widząc, że wciąż stoisz, kazał Ci usiąść obok siebie.
                                          ‐ Na czymś Ty się w ogóle znasz?
                                          Kazute:
                                          Browarek jak browarek, w innej postaci byłby dobry, ale byłeś obecnie Krasnoludem, więc wydawał Ci się jedynie zwyczajny. Ork zaś bez większych sentymentów golnął sobie Trollowy Grzmot, a sądząc po tym, jak bardzo wykrzywiło mu to jego szpetną, zieloną mordę, to najwidoczniej trunek spełnił swoje zadanie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy