Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2225

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Taczka:
    //Tak, miałem na myśli ucieczkę, ale nie w taki sposób, więc może spróbuj czegoś innego?//
    Kazute:
    Poza tym, że potwierdził, nie miał wiele do powiedzenia, w przeciwieństwie do Hobgoblina, który uśmiechnął się szeroko, ukazując komplet białych kłów, i klasnął w dłonie.
    ‐ Nie trzeba mi więcej. Zatrudnię Was choćby zaraz. A zapłacę nawet po dwieście sztuk złota na łeb, ale po wykonaniu misji pewnie przypadnie Wam więcej, nie jesteście jedynymi najemnikami, którzy wezmą w niej udział, a wiadomo, że nie zawsze każdemu udaje się przeżyć, więc nagroda martwych zostanie podzielona pomiędzy żywych.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2226

      avatar Kazute Kazute

      ‐ O, czyli coś większego. Spodziewam się, że będzie ciekawie ‐ zaśmiał się gardłowo i opróżnił swój ostatni kufel z piwem. Wiedział już doskonale, co to za zadanie, ale musiał wypytać o szczegóły, by nie zachować się podejrzanie. ‐ To kogo ukatrupić?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2227

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        Rozejrzała się, żeby sprawdzić, czy ma jakieś drogi ucieczki.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2228

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Kazute:
          ‐ Służę jednemu z lokalnych watażków świata przestępczego. Ma on pewien zatarg z innym, podobnym sobie, który trwa już kilka miesięcy. Obie strony są zmęczone tą wojną, więc mój pan zaproponował rozejm. Ale nie ma zamiaru do niego doprowadzić. W czasie, gdy na negocjacje uda się przedstawiciel tego watażki wraz ze świtą, Wy wkroczycie do jego pałacu, opuszczonego i słabo bronionego, żeby zabić jego i każdego kto stanie Wam na drodze.
          Taczka:
          Był to dopiero Twój drugi dzień w tym pałacu, nie znalazłaś go na tyle dobrze, aby kojarzyć jakiekolwiek pomieszczenia poza główną bramą, korytarzem prowadzącym do sali tronowej, samą salą, kolejnym korytarzem, którym dostałaś się do sypialni Goblina i ową prywatną komnatą. Pozostaje więc szukać, poprosić kogoś o pomoc w ucieczce lub wymyślić coś innego.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2229

            avatar Kazute Kazute

            ‐ “Pokojowe rozwiązania” zawsze w modzie ‐ skomentował, kreśląc w powietrzu cudzysłów przy odpowiednich słowach, szczerząc przy tym swoje brudne, nie myte od dawna zębiska. ‐ Khargul, wchodzim w to? Mi się ta praca podoba.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2230

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              Sprawdziła, gdzie jest jej przyjaciel i kiedy ten się na nią spojrzał, zawołała go jakimś gestem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2231

                Kazute:
                - No pewnie, że wchodzimy, w końcu się coś ciekawego zadzieje! - odparł Ork, uderzając pięścią w stół na tyle mocno, aby wszystkie znajdujące się tam kufle podskoczyły o dobrych kilka centymetrów.
                - Wspaniale. Proponuję, żebyśmy spotkali się tu jutro, przed południem, wtedy zabiorę Was do reszty najemników i ruszycie na akcję. - powiedział Hobgoblin. - Jakieś pytania?
                Taczka:
                Był tutaj bardem i błaznem, więc nie mógł podejść od razu, musiał najpierw skończyć grać jakiś utwór i ukłonić się kilka razy przy wtórze oklasków, dopiero wtedy odszedł od swojej publiki i podszedł do Ciebie, ciekaw co masz mu tym razem do powiedzenia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • KazuteK Niedostępny
                  KazuteK Niedostępny
                  Kazute Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2232

                  - Tylko jedno. Ilu mniej więcej nas będzie?

                  "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2233

                    - Sam tego nie wiem, bo wciąż ja i inni werbujemy chętnych. Tego dowiecie się pewnie dopiero na miejscu, tak jak i ja.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • KazuteK Niedostępny
                      KazuteK Niedostępny
                      Kazute Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2234

                      - Dobra. Umowa stoi - wyciągnął dłoń, by Hobgoblin mógł ją uścisnąć w ramach uroczystego zawarcia paktu.

                      "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2235

                        Uścisnął, tak samo jak Orkowi, choć ten zrobił to ździebko lżej, nie chciał pewnie, żeby Hobgoblin potrącił mu z wypłaty koszta leczenia złamanych palców dłoni. Gdy już wszystko zostało ustalone, kurdupel odszedł od Waszego stolika i udał się na zewnątrz, nie mając tu nic więcej do roboty, a pewnie chciał zajrzeć jeszcze do kilku innych karczm, aby tam znaleźć kolejnych najemników.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • KazuteK Niedostępny
                          KazuteK Niedostępny
                          Kazute Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2236

                          Potarł swoje dłonie, uśmiechając się sam do siebie.
                          - Już nie mogę się doczekać, gdy chwycę za toporek - stwierdził, po czym ruszył dupsko i poszedł w stronę lady, za którą zwykł stać karczmarz. - Idę oblać znalezienie roboty. Każda okazja do picia jest dobra - rzucił jeszcze na odchodnym do Khargula.

                          "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2237

                            Faktycznie, każda okazja jest dobra, więc pozostaje tylko zamówić trunek, który sponiewiera Was na tyle, żeby było to udane chlanie, ale nie za mocno, pijanych najemników im tam raczej nie potrzeba, a potem pozwolić, aby działa się Magia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • KazuteK Niedostępny
                              KazuteK Niedostępny
                              Kazute Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2238

                              Nie zamierzał pić do upadłego. Może innym razem. Z drugiej jednak strony z chęcią by uczestniczył w typowym karczemnym mordobiciu, aczkolwiek skoro ma jutro robotę, to nie jest dobry pomysł. Jak już karczmarz zwrócił na niego uwagę, zapytał:
                              - Macie coś dobrego, ale nie na tyle mocnego żeby się nawalić w cztery dupy?

                              "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                TaczkajestcoolT Niedostępny
                                Taczkajestcool Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2239

                                -Chcą mnie gdzieś zabrać, dlatego musimy stąd jak najszybciej uciekać. - Szepnęła mu na ucho.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2240

                                  Kazute:
                                  - Kosa Śmierci? - odparł barman po chwili namysłu. - Tak klasycznie. Albo Trollowy Grzmot?
                                  Taczka:
                                  - A teraz jeszcze raz, spokojnie i dokładnie: Kto chce Cię zabrać, gdzie, kiedy i dlaczego?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2241

                                    -Ci w kapturach. Mówili coś o treningu i chcą mnie stąd zabrać wieczorem… Nie wiem dokąd.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • KazuteK Niedostępny
                                      KazuteK Niedostępny
                                      Kazute Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2242

                                      - Niech będzie jedna Kosa Śmierci. I śliwowica.

                                      "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2243

                                        Taczka:
                                        - Nic z tego nie rozumiem, ale może faktycznie to dobry moment, żeby spróbować ucieczki… Spróbuję coś wymyślić. Spotkamy się tu za kilka godzin, w okolicach popołudnia, wtedy powinno być wszystko gotowe.
                                        Kazute:
                                        Skinął głową i postawił przed Tobą kieliszek trunku wypełnionego mętnym, jakby szarawym, płynem. Odmian tego orczego bimbru było wiele, ciężko było właściwie trafić dwie identyczne butelki, zwłaszcza, że Orkowie zwykle pędzili Kosę zimą, gdy z przyczyn oczywistych grabieżcze wypady do sąsiada czy wzajemne obijanie sobie mord nie miały większych szans powodzenia. Do tego dołączył zakorkowaną butelkę śliwowicy.
                                        - Za wszystko będzie piętnaście złota.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • KazuteK Niedostępny
                                          KazuteK Niedostępny
                                          Kazute Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2244

                                          Zapłacił i zabrał wysokoprocentowe produkty ze sobą z powrotem do stolika. Z lekkim hukiem postawił przed Orkiem butelkę śliwowicy, po czym usadził swoje dupsko z powrotem na krześle.
                                          - Ty już wypiłeś Grzmot, więc masz coś lżejszego. Jak będziesz jutro najebany to gówno zarobisz - na zakończenie wywodu łyknął jednym haustem Kosę.

                                          "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy