Miasto Kasuss

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wrota najwyraźniej zamykały się i otwierały same.
‐ Pewnie Magia. Magia jak nic. ‐ mruknął jeden z wikingów.

[Kubeł1001]

Bilolus1

W takim razie wszedł do środka, rozglądając się za kimkolwiek.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nikogo, tylko dość długi korytarz oświetlany przez pochodnie. Na ścianach zawieszono czaszki i wypchane głowy wielu zwierząt i przedstawicieli różnych ras.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Jak w domu .‐ burknął ruszając ku krańcu owego korytarza ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafiłeś w końcu do sali tronowej. Centralne miejsce zajmował tam tron z łysym facetem. Obstawiony był przez wielu ochroniarzy, od Elfów z łukami, przez obładowanych bronią Orków, po kilka Ogrów.
U podnóża tronu było kilka dość skąpo odzianych niewolnic, jedna z Elfek wydała Ci się znajoma.

[Kubeł1001]

Bilolus1

Ukłonił się, raczej dość teatralnie wchodząc i przywitał się

‐ Przybywam w sprawie zlecenia na Elfa .

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jeśli uważasz, że dasz radę temu Drowowi to ruszaj. Ja straciłem zbyt wielu najemników.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Potrzeba mi jednak szczegółów, znam wiele pożytecznych magicznych.‐ nacisnął na “magicznych” ‐. sztuczek które mógłbym wykorzystać przeciw temu Drowowi .‐ po czym wskazał głową swoich ludzi ‐. A te sku*wysyny z grubej gliny są ciosane, zarżnęliśmy tylu Elfów,Drowów, Krasnoludów,Orków a nawet Olbrzymów czy Trolli że nasz cel zapewne problemu nie sprawi. Ale za zarżnięcie tego Elfa żądam jednego .

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Kwota jest gotowa i otrzymasz ją po wykonaniu zadania.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Więc za tą kwotę chciałbym wykupić ją .‐ wskazał na znajomą Elfkę ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Wykluczone. ‐ odparł pod dłuższej chwili watażka.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ A jeśli przywiódłbym tu Drowa żywego ?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Wątpię czy to Ty wrócisz żywy.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Śmieszy mnie to jak mocno go sobie cenicie . Każdy jest śmiertelny .‐ odparł ‐. W takim razie jak będzie ?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ A co powiesz na wymianę? ‐ zapytał w końcu.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ Jestem otwarty na wszelkie propozycje ‐. odparł ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Dam Ci Elfkę. ‐ powiedział po czym wskazał na Oolę. ‐ Za nią.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ To moja pomocnica, nie niewolnik . Przejdzie do ciebie jeśli tylko będzie chciała .‐ odwrócił się po czym spojrzał na nią pytająco, bez żadnej prośby ani niczego podobnego we wzroku ‐.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Widząc, że ma wybór szybko zaprzeczyła.
‐ Proszę… Nie.

[Kubeł1001]

Bilolus1

‐ No to nie .‐ poklepał ją lekko po plecach na pocieszenie ‐. W takim razie odpuścimy sobie Elfkę, ale tak czy siak spróbuję zapolować na Drowa. Wiesz może gdzie powinniśmy zacząć ?