Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #59

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    W tej czynności przeszkodziło Ci wejście dwóch napakowanych drabów wyglądających na milicjantów lub coś takiego. Ubrani byli w szyszaki i kolczugi, przy paskach mieli krótkie miecze, a w dłoniach dzierżyli pałki nabijane metalowymi kolcami. Przysiedli się do lady zamawiając po piwku.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #60

      avatar FD_God FD_God

      Wzruszył tylko ramionami nie interesując się w ogóle dwójką, po czym wrócił do oglądania elfki, z którą to było coraz to bliżej do spotkania się po pracy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #61

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Ej, Gare jak myślisz co tak śmierdzi? ‐ zapytał jeden z nich.
        ‐ Pewnie ten ochlany obszczymurek. ‐ powiedział drugi i wskazał na Ciebie. I obaj ryknęli śmiechem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #62

          avatar FD_God FD_God

          ‐Zignoruję tę zniewagę, jak zaczną się zaczepki siłowe to będą zbierać ich szczątki po całym mieście…‐ Postanowił nic sobie nie robić z dwójki idiotów, a jedynie przewrócił oczami i nieco westchnął.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #63

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Kilka chwil i kufli piwa później znów zaczęły się zaczepki. Ale tym razem nie w Twoim kierunku lecz upatrzonej sobie Elfki. Zaczynało się od wyzwisk, a później jeden rozochocony alkoholem postanowił się do niej dobrać. Gdy jeden ze strażników próbował zareagować to jego towarzysz pokazał mu drewnianą tabliczkę z jakąś pieczęcią i ten odszedł z wyrazem niesmaku i wściekłości na twarzy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #64

              avatar FD_God FD_God

              Postanowił więc spojrzeć na Elfkę, która najpewniej jasno dałaby mu znak by miał coś z tym zrobić, samemu wolał nie tworzyć rabanu bez powodu, a potem spi***alać z miasta przed strażą.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #65

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Zaraz może zacząć się gwałt więc chyba odpowiedź nasuwa się sama.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #66

                  avatar FD_God FD_God

                  ‐No to bójka.‐ Postanowił zatem wstać i udać się przed dwójkę łebków. Panowie, to jest knajpa, a nie burdel. Jak któremuś z was tak śpieszno do dobierania się do kobiecego ciała to zapraszam konkretniej tam…‐ Skrzyżował ręce na piersi nie wykonując jeszcze żadnych kroków w kierunku zabijania obu mężczyzn, acz go korciło.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #67

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    ‐ Aaa Ty kuwaa, coo? Jakiś obrońca, kuwa słabszych, kuwa? ‐ zapytał jeden lekko podchmielony.
                    ‐ No właśnie ku
                    wa! Nie wtrącaj się kuwa, bo jak Ci kuwa przykuwimy to kuwa wylecisz z tej kuwa gospody, kuwa.
                    //Po raz pierwszy użyłem tylu “ku*wa” na raz ;‐;//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #68

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐Jesteś na tyle pijany, że miałbyś problem z trafieniem w ścianę, a co dopiero w jakkolwiek ruchomy cel. No już, wypi***alać.‐ Wykonał ruch głową w stronę drzwi dając tym samym do zrozumienia by mieli wyjść, był też gotowy na jakieś przejawy agresji ze strony pijanych mord.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #69

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ Ty kuwa gnoju! ‐ ryknął i rzucił się na Ciebie wymachjąc pięściami na oślep. Jego towarzysz w tym czasie rzucił się na Twoje plecy starając się przygnieść Cię do ziemi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #70

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐Za wolno…‐ Powiedział zwyczajnie odskakując pierw kilka razy w bok przed ciosami by również zabezpieczyć się przed atakiem od strony pleców. Jego towarzysze w tym czasie powinni nieco się przybliżyć, w razie czego by być gotowymi.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #71

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wyszło to tak, że jeden z nich upadł próbując rzucić się na plecy, a drugi przewrócił się o niego i obaj leżeli teraz na podłodze.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #72

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐O rety… Nawet się nie rozgrzałem…‐ Powiedział do siebie, po czym rzucił w stronę leżącej dwójki. To jak, zamierzacie w końcu wyjść czy dalej będziecie się o siebie przewracać?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #73

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Jedyną odpowiedzią było wyciągnięcie pałek i mieczy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #74

                                  avatar FD_God FD_God

                                  ‐Błąd.‐ Powiedział tylko spoglądając na dwójkę, po czym powolnie zacisnął dłoń na rękojeści broni znajdującej się po lewej, a drugą dłoń przytrzymał za pochwę. Zarówno jego prawa dłoń jak i pochwa katany zaczęły połyskiwać nieco fioletową energią. Wydmuchał on nieco więcej powietrza przez nos i wykonał gwałtowny ruch prawą ręką nieco wysuwając miecz, a następnie z powrotem ją cofając. Najpewniej nikt nie mógł zauważyć co w tej chwili się wydarzyło poza Arkorem, ale wszyscy powinni widzieć efekt uderzenia, a mianowicie drastycznie ukrócone drewniane pałki oraz najpewniej krótkie miecze, które jeżeli nie zostały przecięte to jeden wytrącony, a drugi bliski temu stanowi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #75

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pałki pociąłeś na dwie części i były już bezużyteczne. Miecze natomiast nie dały się przeciąć, a ich właściciele byli dość krzepcy więc utrzymali je w rękach i, jakby nie zrażeni tym popisem, ruszyli do ataku.
                                    Pierwszy wykonał proste pchnięcie w Twój brzuch, a drugi zamachnął się mieczem na Twoją głowę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #76

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐No to do krwi!‐ Odpowiedział tak na ich ataki, a oba uderzenia ‐ zarówno pchnięcie jak i cięcie zostały odbite czymś w rodzaju pola siłowego, które przez chwilę nieco połyskiwało dookoła Arkora kolorem fioletowym. Pożegnajcie się…‐ Powiedział nieco ciszej, a następnie zupełnie jak poprzednio, wykonał to samo popisowe uderzenie, tym razem jednak nie na ich miecze a zaś na nadgarstki dzierżące broń u obu mężczyzn, raczej nie mieli stalowych karwaszy by przed tym się jakkolwiek obronić.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #77

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Miecze spadły na podłogę. A po nich cztery ręce drabów. Ci zaczęli krzyczeć z bólu i krwawiąc zaczęli uciekać z karczmy.
                                        ‐ Pomszczą nas! Nawet nie wiesz czyj gniew na siebie ściągasz! ‐ ryknął jeden przed wyjściem z karczmy.
                                        Na najemnikach nie zrobiło to wrażenia, strażnicy i reszta gości stali skamienieli z wrażenia, a kelnerki były, łagodnie mówiąc, przerażone.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #78

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐No cóż, przepraszam za takie barbarzyńskie obycie się z tymi drabami… No, ale wcześniej grzecznie prosiłem by wyszli.‐ Wzruszył ramionami nieco się uśmiechając, po czym spojrzał na Viernę.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy