Belukarmerah
-
wiewiur500kuba
Westchnął nie wiedząc co mógłby dalej zrobić. Poszedł po swego konia, odwiązał go i dosiadł. Skierował swój wzrok na obóz Czarnego Słońca. Bił się z myślami czy lepiej będzie pojechać do nich, czy do elfów, czy zostawić tę sprawę na pastwę losu. Po dłuższych namysłach zdecydował się wyruszyć do obozu. Potem ewentualnie zahaczy o elfy i jeśli nic nie wyciągnie ruszy dalej. Skierował konia w stronę Czarnego Słońca i ruszył w tamtym kierunku.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-