Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Archipelag Sztormu

Archipelag Sztormu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #118

    avatar FD_God FD_God

    Dziwna taka róża bez kolców, ale skoro tak jest, to niech tak będzie. Chyba można wracać na statek?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #119

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Raczej nie macie tu nic do roboty, chyba że chcecie ten akwamaryn własnoręcznie wydobywać lub też zbudować sobie zamek z piasku.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #120

        avatar FD_God FD_God

        Budowa zamku z piasku nie byłaby taka zła, ale pierw trzeba złożyć raport kapitanowi, tak więc załadowali się na szalupę i odpłynęli.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #121

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          I popłynęliście, pozostawiając za sobą obietnicę nieuchronnej budowy piaskowych fortyfikacji na miarę Królestwa Krasnoludów. Niemniej, podróż minęła szybko, w milczeniu i bez jakichkolwiek incydentów, więc już po chwili załadowaliście się z powrotem na pokład galery.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #122

            avatar FD_God FD_God

            No to teraz do kapitana zdać raport.
            ‐No, wyspa wydaje się niezamieszkana lub też jej mieszkańcy sprytnie się przed nami ukrywają.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #123

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ A znaleźliście jakiekolwiek ślady obecności człowieka, Murloka lub tego humanoidalnego krokodyla?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #124

                avatar FD_God FD_God

                Spojrzał zatem na osoby, z którymi jeszcze tam był.
                ‐Albo na nic nie trafiliśmy albo się potrafią maskować.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #125

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Jeśli nikogo tam nie ma to tym lepiej, ale jeśli tam są to mamy kilka opcji: Skłonimy ich do pracy nad akwamarynem z własnej woli lub pod przymusem, wybijemy lub odstraszymy. Ale, skoro nikogo nie ma, to trzeba się brać za ten akwamaryn, ale to nie dzisiaj.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #126

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Gdy jeszcze tam byliśmy to dźwięki, które tam słyszeliśmy niezbyt przypominały ludzkie, więc chyba skłonienie ich do pracy będzie wyjątkowo ciężkie, o ile cokolwiek tam żyje.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #127

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Jeśli żyje tu coś rozumnego, to zapewne wyjdą nocą, aby obserwować nasz okręt, a może nawet spróbują się na niego dostać.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #128

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐Niech spróbują, nie otrzymają wtedy miłego traktowania.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #129

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ I na to właśnie liczę. ‐ odparł i ruszył powolnym krokiem do swej kajuty.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #130

                            avatar FD_God FD_God

                            Samemu zatem wzruszył ramionami i udał się do siebie, raczej nie była to jego zmiana.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #131

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Nikt Cię nie zatrzymał, więc nie. Spokojnie trafiłeś do kajuty, ale co dalej?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #132

                                avatar FD_God FD_God

                                Może przez jakieś okienko dało się ocenić porę dnia, możliwe też, że dałoby się to zrobić przed w ogóle wejściem pod pokład.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #133

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Najlepszym wskaźnikiem pory dnia było oczywiście słońce, a obecnie chowało się ono za horyzontem, zalewając wodę i wysepki potokiem pastelowych barw koloru pomarańczowego, czerwonego, różowego i żółtego.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #134

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Iście poetycki sposób na nazywanie prostych rzeczy. Przypomniało mu się też, że chłopaki teraz będą się zalewać alkoholem, to czemu by do nich nie dołączyć? A pewnie w kambuzie będą to robić.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #135

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Właściwie zdałeś sobie sprawę, że nie wiesz jaki kapitan ma stosunek do alkoholu, więc picie w tym kambuzie takie pewne nie jest. Jednakże prędzej czy później wypada się tam udać, kolacja sama się nie zje, prawda?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #136

                                        avatar FD_God FD_God

                                        Stosunek ma taki, że jeszcze nie tak dawno dla niego miał kupić całą zgrzewkę, więc najwyżej żeby nie tracić, ruszył z miejsca do kambuzy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #137

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Z reguły bywa tak, że co wolno kapitanowi, to nie marynarzowi, lecz kto wie? Niemniej, trafiłeś do kambuza, gdzie podana już była kolacja i prawie wszyscy na pokładzie byli zajęci jedzeniem. Prawie, nie licząc kapitana, którego tu nie dostrzegłeś, oraz wartowników na głównym pokładzie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy