Archipelag Sztormu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
//Zastanawiam się, czy nie zrobić na złość Bilolusowi i dać Tobie Szmaragdowej Tarczy :V
Gdyby nie ewentualny zastój w głównej fabule to byłby świetny plan. No i Baron pewnie zabiłby Was wszystkich przy okazji.//
Jak na razie jedynie spokojne morze, czasem ujrzysz latającą rybę lub delfina, ale niewiele więcej. -
-
Kuba1001
Obecnie możesz skupić się na czymś innym, bowiem marynarz na bocianim gnieździe coś wypatrzył.
‐ Rekin! ‐ krzyknął. ‐ Rekin od dziobu!
Kapitan, który właśnie wrócił i podszedł do Ciebie, przyłożył lunetę do oka i pokiwał głową.
‐ Największy jakiego w życiu widziałem. ‐ powiedział i zmrużył oczy. ‐ Siedem metrów, jak nic, może nawet większy. -
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Piraci również się tu czasem zapuszczają, z tego co wiem, to lubią oni zabijać schwytanych jeńców na różne sposoby, więc rekiny często pływają w towarzystwie takich okrętów, licząc na pożarcie zwłok lub jeszcze żywych nieszczęśników. Jeśli wziął nas za taki statek, to pewnie pokrąży wokół kilka godzin, może dzień, a gdy nie dostanie tego, po co przypłynął to zapewne odpłynie.
-