Archipelag Sztormu

[Kubeł1001]

FD_God

No to pora chyba się upić po dobrej zabawie, czyż nie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Panowie… ‐ zaczął kapitan, patrząc na każdego z Was i zapewne szykując się do dłuższej przemowy, jednakże po chwili zrezygnował i zamiast tego rzucił jedynie: ‐ Należy Wam się.
Chwilę później pociągnął łyk z kufla i opuścił kambuz.

[Kubeł1001]

FD_God

No i to były najważniejsze słowa, pierw jednak pozwolił całej bandzie dobrać się do chlańska, samemu najwyżej ruszyłby po nie jako ostatni.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No niestety, nic nie zostało dla ostatniego w kolejce. Ale nim zacząłeś ronić łzy, marynarze donieśli więcej.

[Kubeł1001]

FD_God

No to wypada teraz obsłużyć się jakimś alkoholem z wszystkich dostępnych.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dostępne było wino i piwo ze statku oraz rum, grog i pędzony na boku bimber znaleziony na pirackiej wyspie, także jest w czym wybierać.

[Kubeł1001]

FD_God

Wszystko brzmi biednie, zostaje więc wypić wino.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Może i Tobie te pospolite trunki nie przeszły przez szlachetne gardło, ale reszta marynarzy nie miała tego problemu, było nawet więcej dla nich. Ach, no tak: Winko było dobre, obecnie nikt nie jest nim zainteresowany, więc nawet lepiej dla Ciebie.

[Kubeł1001]

FD_God

No to najlepiej jak tylko dla niego zostaną, pora więc dalej pić i patrzeć co może się dzieje.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jak na razie marynarska brać wypiła za mało, żeby zrobiło się ciekawie.

[Kubeł1001]

FD_God

No to wypada im pozwolić dalej pić, samemu jednocześnie tego nie przerywając.

[Kubeł1001]

Kuba1001

W końcu alkohol wszedł w kilku wypadach na tyle mocno, że ton i rodzaj głosu zmieniły się w charakterystyczny sposób, a także zaczęto opowiadać sobie pijackie historyjki, każdą zaś kwitowano wybuchem pijackiego śmiechu.

[Kubeł1001]

FD_God

No to wypada chyba jakiejś usłuchać, może też zacząć podśpiewywać jakąś morską szantę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Aż tak pijany nie byłeś, a i ze słowami kiepsko.

[Kubeł1001]

FD_God

No to może marynarska brać będzie w stanie coś zaśpiewać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gdyby gdziekolwiek rozgrywano konkursy pijackiej pieśni to Twoi kompani mogliby śmiało stanąć do walki o pierwsze miejsce.

[Kubeł1001]

FD_God

No to czemu, by nie zarządzić jakiegoś konkursu, ale co prawda dosyć słabo u niego z nagrodami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pomysł niegłupi, a i marynarze zaczęli się rozkręcać w miarę zwiększenia ilości alkoholu w ich krwi.

[Kubeł1001]

FD_God

No to teraz wypada chyba podłapać się pod jakąś grupę i zaoferować im dodatkowy głos przy śpiewaniu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I tak przystąpiłeś do pijackiego koncertu, słowa były na tyle łatwe, a oni na tyle spici, że nie słyszeli fałszu lub błędów w tekście.