Archipelag Sztormu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Taczka, Wiewiur:
Podróż minęła Wam nader spokojnie, jednakże to tutaj, w Archipelagu Sztormu miała zacząć się prawdziwa zabawa: Podobno zapuszczali się tu piraci, choć jeszcze żadnych nie spotkaliście, ale za to zauważyliście jedne z wielu morskich potworów. Jakby tego było mało, kapitan nie mógł zabawić tutaj długo, gdyż zbliżała się pora, w której Archipelag był nawiedzany przez liczne sztormy i monsuny, tak więc macie nieco ponad tydzień na zdobycie jak najwięcej akwamarynu i wypłynięcie stąd z powrotem do Gilgasz… Nie dziwi więc pośpiech kapitana, który właśnie rzucił kotwicę nieopodal brzegu jednej ze sporych wysp, gdzie złoża akwamarynu były doskonale widoczne. Problemem była za to gęsta dżungla, zapewne pełna Krokkenów i dzikich zwierząt, a w bezpośrednim sąsiedztwie źródeł drogocennego surowca stały liczne osady ludzkie.
//Odpis dla Ekspedycji za chwilę.//