Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska w Księstwie Ludzi

Wioska w Księstwie Ludzi

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 1 Uczestników 4.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #112

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    //Nie mam zamiaru włamywać się do tego domu. To ciekawość, zresztą Diel jest dobrze ukryty.
    Cóż, najwyraźniej ktoś cierpiał na bezsenność. Półelf przebiegł pod oknami, by chwilę później znów zjawić się w cieniu, skąd zauważenie go był cudem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #113

      avatar Lunaaax Lunaaax

      ‐ Chamski z Ciebie gość. Porywasz niczemu ci winną dziewczynę, której rodzina dała ci schronienie. Sku*wysyn. ‐mruknęła, nawet nie patrząc na Wampira.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #114

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vapen:
        Przebiegłeś pod oknem kuchni, która wydawała się pusta. Ale tym manewrem zwróciłeś na siebie uwagę psa husky nadal leżącego pod drzwiami. Teraz wstał i zaczął węszyć.
        Lunaaax:
        ‐ Masz zamiar prawić mi morały? Od tysiące dwustu lat nie słyszałem większej bzdury. ‐ mruknął wyjmując z torby kawałek czarnej tkaniny, którym Cię zakneblował i pozbawił dalszych szans na kontynuowanie konwersacji. Gdy to już zrobił podniósł Cię i podszedł do okna. Przeszedł przez nie, stanął na dachu i lekko zleciał pokonując z dziecinną łatwością te dziesięć metrów. Później ruszył do stajni na tyłach domu i zabrał stamtąd swego konia. Położył Cię na nim i dla pewności przywiązał do zwierzaka. Wtedy wsiadł i powoli szykował zwierze do drogi.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #115

          avatar Konto usunięte Konto usunięte

          Spojrzał na zwierzaka i cała ostrożność poszła w uj. ‐Hej, ty jesteś psem Vee, prawda?‐ Zapytał, kucając.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #116

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Vapen:
            Odpowiedzią było kilka szczeknięć, które z pewnością nie były przyjazne.
            Lunaaax:
            Usłyszałaś szczekanie psa, a to sprowokowało Wampira by przyspieszyć przygotowania i wyjechał już koniem ze stajni.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #117

              avatar Konto usunięte Konto usunięte

              Uniósł ręcę. ‐Hej, spokojnie.‐ Wstał. ‐Pożycz swojej pani miłej nocy.‐ Uśmiechnął się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #118

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Vapen:
                Pies nie miał zamiaru odpuścić intruzowi, którym byłeś i chyba miał zamiar Cię ugryźć.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #119

                  avatar Konto usunięte Konto usunięte

                  Westchnął i za pomocą magii przeniósł się poza ogrodzenie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #120

                    avatar Lunaaax Lunaaax

                    Myśli zajęła obelgami pod adresem porywacza. Miała ochotę się szarpać, ale czuła się bezsilna. Zamknęła oczy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #121

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Nie mocy, ale Magii i nie teleportował tylko przeniósł. Tak będzie lepiej.//
                      Udało Ci się przenieść i zostawić psa daleko od siebie.
                      //Nie pisz już. Czekamy na Lunaaax.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #122

                        avatar Lunaaax Lunaaax

                        Lunaaax pisze:Myśli zajęła obelgami pod adresem porywacza. Miała ochotę się szarpać, ale czuła się bezsilna. Zamknęła oczy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #123

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Lunaaax:
                          I rzeczywiście, niewiele to dało. Wampir popędził konia przez wieś i po chwili jechaliście już gościńcem.
                          Vapen:
                          Ktoś pojechał na koniu. Tego mogłeś być pewien. Ale kto jechał, gdzie i z kim było tajemnicą…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #124

                            avatar Lunaaax Lunaaax

                            Po prostu nic nie robiła, lecz myśli dalej były zajęte obelgami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #125

                              avatar Konto usunięte Konto usunięte

                              Spojrzał za siebie. Koń wyjechał z domu Vee, co było dziwne. Diel wątpił by wieśniaków był stać na takiego konia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #126

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Vapen:
                                Ze swoimi rozmyślaniami pozostałeś sam.
                                Lunaaax:
                                ‐ Wy ludzie, czasem się przydajecie. W Kasuss nudy nie zaznasz. ‐ powiedział śmiejąc się cicho.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #127

                                  avatar Lunaaax Lunaaax

                                  *Taa… na pewno. Już się nie mogę doczekać. * ‐ pomyślała z sarkazmem. Tym razem siedziała już spokojnie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #128

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Lunaaax:
                                    Podróż była szybka i nad ranem udało Wam się trafić pod Kasuss.
                                    //Zmiana tematu. Ja zaczynam.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #129

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Adv:
                                      I tak oto po ucieczce z Argentu trafiłeś do tej małej i niepozornej wioski, która była najbliższą osadą.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #130

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        Trochę zdyszany zaczął rozglądać się za czymś w stylu karczmy choć nie zakładał, że jakąś znajdzie.
                                        //Jaka pora dnia jest?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #131

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Niestety, było to zadupie tak wielkiego kalibru, że nie było tu karczmy. Może jakiś dobry wieśniak Cię ugości.
                                          //Późne popołudnie.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy