Wioska w Księstwie Ludzi
-
Kuba1001
O ile na wezwanie Magii Dziczy nic nie przybiegło, a przynajmniej nie w tak krótkim czasie, to reszta poszła sprawnie i niebo zasnuły najróżniejsze mary i koszmary. Mimo tego nikt nie zareagował, przeszliście niemalże całą wioskę i natrafiliście tylko na trupy kilku wieśniaków, zabite ciosami broni obuchowej lub przeszyte strzałami, jedno było nawet doszczętnie spopielone.
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
‐Szukamy grupy ludzi, jeden by tego, nie zrobił. Że zaatakowali razem to musieli go zaplanować, że to zaplanowali to pracują razem, że pracują razem, to poszli w jednym kierunku, że poszli w jednym kierunku, to zostawili ślady. Przeszukiwanie całego pola ch*ja da, lepiej wysłać zwierze i za nim podążyć.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Kotek wyprowadził Was w pole, lecz tylko dosłownie, bo w takowym rzeczywiście widzieliście idących gęsiego wieśniaków, których strzegli odziani w ciężkie zbroje oraz uzbrojeni w broń dwuręczną Orkowie, zaś asystowały im zastępy Szkieletów z łukami, Nieumarłych oraz kilku ludzi.
//Nie zjebcie tego, proszę.// -