Wioska w Księstwie Ludzi
-
Kuba1001
‐ Zawołamy szefo. ‐ odparł jeden z Orków, gdyż to chyba nie w kompetencjach prostego wartownika leżało akceptowanie lub odrzucanie takich próśb. Niemniej, rzeczywiście kogoś zawołał, a mianowicie Maga w popielatych szatach, za którym kroczył około trzymetrowy Golem
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Więc czekasz.
Max:
Leciał gdzieś w powietrzu i w każdej chwili możesz go do siebie przywołać.
Bulwa:
‐ Ja? ‐ spytał z autentycznym zdziwieniem, pukając się palcem w pierś. ‐ Nie, nie, nie, ja tutaj tylko pracuję oraz uprawiam Alchemię i Magię Ognia, rzeczywisty pan tego przybytku mieszka w tej wieży, a ja mogę Was co najmniej do niego zaprowadzić. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-