Wioska w Księstwie Ludzi
-
Kuba1001
Problem był tylko taki, że za bardzo zaaferowałeś się bitwą i indywidualnym pojedynkiem, aby zauważyć, że Twoje zwierzęta są dawno martwe, ptak miał rozpłataną czaszkę od ciosu miecza, zaś na ciele tygrysa pełno było ran od cięć mieczy i toporów, uderzeń maczugami czy buzdyganami oraz pchnięć włóczniami.
-
bulorwas
Z zamglonymi od myśli oczami zajął się opatrywaniem tych dupków. J‐jak? Jak mogło do tego dojść… To wina tych skuwysynów! Je**nych krzyżowców! Wyrżnąć ich wszystkich! WYRŻNĄĆ W PIEŃ ŚCIERWO! PÓKI ŻYJEM, NIE SPOCZNIEM, PÓKIM TE SKUWIESYNY CHODZĄ PO ZIEMI (oczywiście zaraz po Zefirach.).
‐Escepek, umiesz wskrzeszać zmarłych jako duchy. Zwierzęta też.
Stwierdził ponuro opatrując mu rany. Nie chciał nawet dopuścić do siebie wiadomości, że nie może. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-