Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #806

    avatar bulorwas bulorwas

    ‐Stoi.
    Wyciągnął rękę na przypieczętowanie umowy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #807

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Folgar Hunderias
      A on sobie łyknął gorzały na rozgrzanie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #808

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Bulwa:
        Mężczyzna zaklął cicho, najpewniej żałując, że nie targował się wyżej, ale podał Ci dłoń, zaś jego kompan zabrał się do pracy.
        Vader:
        Gorzała dobra na wszystko: Zimno, upał, nudę, smutki, ból… Cóż, w chwili, gdy zaczęła działać, pojawił się znajomy brodacz z ratusza i zarządził wymarsz waszej bandy, co też zresztą nastąpiło.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #809

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Folgar Hunderias
          Ruszył za nimi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #810

            avatar bulorwas bulorwas

            Obserwował to i starał zapamiętać jak to się robi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #811

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Vader:
              Nawet Nordowie nie byli na tyle odważni, aby Was atakować, a przynajmniej tak Ci się zdawało, bo pokonaliście blisko połowę drogi, gdy spadły na Was strzały z pobliskiego fragmentu tundry, raniąc i zabijając kilku brodaczy, pozostali sprawnie odpowiedzieli z kusz lub utworzyli mur tarcz.
              Bulwa:
              Cóż, nie było to trudne, o ile miało się odpowiedni nóż i coś, dzięki czemu można było rozwiesić i rozciągnąć futro. Niemniej, kwadrans, i gotowe.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #812

                avatar bulorwas bulorwas

                ‐Dzięki.
                Odrzekł zakładając na plecy futerko.
                ‐To którędy?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #813

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Prosto jak w mordę strzelił. ‐ odparł, pokazując ręką odpowiedni kierunek. ‐ Później skręcasz w prawo niedaleko szkieletu Mamuta, wielkie bydlę, nie przegapisz, a na pewno wciąż się trzyma. Potem dalej idziesz prosto, ale później będzie problem, dojdziesz do czegoś na kształt rozstaju dróg: Po prawej będzie tundra i lodowe pustkowia, a po lewej niewielkie góry, wzgórza i pagórki. Obie drogi są równie szybkie, ale pierwsza na pewno obstawiona jest przez Nordów i ich potworki, a w drugiej, w jaskiniach, gnieżdżą się Orkowie i inni zieloni. Podobno Nordowie spuścili im niezły łomot, ale nie wiem, czy to prawda. Jeśli nie zginiesz po drodze, to cała trasa powinna zająć Ci jakieś dwa dni, może mniej, jeśli się sprężysz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #814

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Sam zdecydował, że będzie jednym z tych, którzy wystrzelą. I to zrobił.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #815

                      avatar bulorwas bulorwas

                      ‐Kto się bardziej boi ognia? Zieloni czy Nordowie?
                      Spytał jeszcze przed ruszeniem w drogę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #816

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Vader:
                        Nie masz pojęcia, czy trafiłeś, oni w końcu strzelają z tundry i kryją się między drzewami, są poza Waszym polem widzenia, więc strzelacie na ślepo, choć ich ogień, bardziej celny, również daje efekty raczej mizerne, ciężko przebić krasnoludzkie pawęże, tarcze, hełmy i zbroje.
                        Bulwa:
                        ‐ Dzikie zwierzęta, pośród nich nie ma nikogo tak głupiego. Prędzej nawet pójdą, żeby sprawdzić ten ogień, w poszukiwaniu potencjalnych łupów i rozrywki.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #817

                          avatar bulorwas bulorwas

                          ‐Inaczej. W spotkaniu z magiem ognia, którzy prędzej spie**olą?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #818

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Pewnie zielonoskórzy, u nich rzadko kiedy trafia się Mag, a Magów się zwyczajnie boją.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #819

                              avatar bulorwas bulorwas

                              ‐Wszystko jasne, dzięki. W zmian mogę was na szybko rozgrzać i upiec jakieś mięso.
                              Zaproponował w ramach gestu.
                              //Poziom zaawansowany pozwala już na zaklinanie broni magią, czy trzeba mistrzowskiego?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #820

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Lecz i tak przeładował i wystrzelił ponownie. Nie było raczej innej możliwości.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #821

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Bulwa:
                                  //Możesz otoczyć płomieniem broń, ale na krótko, nie może być to nic wielkiego i nie ma gwarancji, że się uda. W mistrzowskim na odwrót. O ile takie zaklinanie broni masz na myśli.//
                                  ‐ Cholerni Magowie. ‐ westchnął jeden, ale bynajmniej nie protestował, i po chwili miałeś już gotowe mięso oraz patyki, drewno i korę do rozpalenia ogniska.
                                  Vader:
                                  Możecie tutaj sterczeć i prowadzić taką wymianę ognia albo ruszyć im naprzeciw do tundry, sami nie są na tyle głupi, żeby z niej wyjść… Chociaż nie, to nie jedyne opcje, prowadzący wyprawę brodacz kazał Wam wznowić marsz, rzecz jasna wciąż strzelając i osłaniając się tarczami.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #822

                                    avatar bulorwas bulorwas

                                    Płzyłożył rękę do mięsa i pocierał je nagrzewając z pomocą magii tak by się upiekło. Potem po prostu zapalił ognisko pstryknięciem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #823

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Ruszył więc dalej marszem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #824

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Bulwa:
                                        Udało Ci się, temu Magnusowi wypadałoby kiedyś postawić piwo, jeśli znów się spotkacie. No i o ile on dalej nie będzie abstynentem. Tak czy inaczej, chyba pora już się pożegnać i ruszyć w dalszą trasę, prawda?
                                        Vader:
                                        Wydawało się, że Nordowie sobie odpuścili, gdy przeszliście dobrych kilkadziesiąt metrów, ale po chwili strzały znów sypnęły się na Was ze zdwojoną siłą, a chwilę później śnieg przed Wami zaczął się dziwnie piętrzyć. Po kilku sekundach wygrzebały się z niego stwory, które widzisz po raz pierwszy, ale najpewniej i Twoi kompani, ci, którzy bywali w Dekapolis dłużej i częściej, zostali tu na stałe, a nawet się tu urodzili i wychowali, również nie widzieli nigdy czegoś takiego… Monstrum mierzyło przynajmniej dwa metry wysokości, może więcej, a więc całkiem sporo jak na krasnoludzkie standardy. Miały z grubsza podobne do ludzi sylwetki, ale zbudowane były z lodu, takie też były ich wielkie, dwuręczna ostrza, które dzierżyli. Jednakże najbardziej przerażały Cię w nich ich głowy: Puste bryły lodu, bez oczu, ust, nosa czy jakichkolwiek rysów… Po kilku chwilach, jakie zajęły Wam i im przypatrzenie się oponentom, potwory wykonały pierwszy ruch, zamachując się swoimi ostrzami, miażdżąc lub wyrzucając wysoko w górę pierwsze szeregi brodatego woja.
                                        //Później dodam do Bestiariusza.//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #825

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          Ruszył więc w drogę. Skręcił w lewo, tam gdzie mówili o rozstaju.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy