Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #858

    avatar gulasz88 gulasz88

    ‐ Mi tego nie musisz mówić. ‐ Powiedziała i potarła swoją maskę, tak jakby chciała wskazać na swoją zdeformowaną twarz. Wiedziała że Hanzelowi chodzi konkretnie o tereny nordów, jednak zupełnie sobie zdawała sprawę z beznadziei otaczającego ją świata.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #859

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Pokiwał głową, otrzepał sękate dłonie i wstał, kręcąc głową aby rozruszać nieco mięśnie karu i szyi.
      ‐ Powonieniem już wracać do pracy. ‐ bardziej stwierdził, niż zapytał, ale i tak zdawał się czekać na Twoje formalne potwierdzenie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #860

        avatar gulasz88 gulasz88

        Potrząsnęła głową, wychodząc ze wspomnień.
        ‐ Tak, tak… jak najbardziej. Ja z resztą też.
        Możliwie szybkim krokiem poszła na piętro, do swojego biura, by pozałatwiać papierkowa robotę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #861

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Perun
          A więc, w celu dodania uroku, warto trochę przypalić swoje szaty.

          Kranolud
          W sumie wpadła mu do głowy pewna myśl…
          ‐Zdobył już ktoś szczyt tych gór?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #862

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Gulasz:
            Nie było jej wiele, toteż uwinęłaś się do późnego popołudnia, co oznacza, że w końcu, od bardzo dawna, masz wreszcie wieczór dla siebie.
            Vader:
            To ździebko groźne, jeśli jest się Magiem Elektryczności, a nie Ognia, a do tego kieruje się pocisk magicznej energii na samego siebie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #863

              avatar Gulasz86 Gulasz86

              “Wieczór dla siebie”, cóż za abstrakcyjne pojęcie! Walczyła z myślami przez dłuższą chwilę, jednak zdołała przekonać samą siebie, że pół miasta nie będzie nagle potrzebowało pomocy medycznej, tylko dla tego że postanowiła sobie zrobić chwilę przerwy. Wyszła na zewnątrz, dając uprzednio znać Esami że może jej chwilę nie być. Wyszła na ulicę i… nie miała najmniejszego pojęcia co robić dalej

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #864

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Perun
                Dlatego też ściągnął płaszcz i kapelusz, by się nie upiec.

                Kranolud
                W sumie wpadła mu do głowy pewna myśl…
                ‐Zdobył już ktoś szczyt tych gór?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #865

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Gulasz:
                  Cóż, nikt inny raczej Ci tego nie podpowie, zwłaszcza że każdy zajęty był swoimi sprawami: Kupcy handlowali albo towarami rodzimymi, jak ozdoby z kości pstrągów, skóry, futra, mięso, drewno i tym podobne, albo tymi, które przywieźli tu mimo niespokojnych czasów: bronią, ubraniami bardziej luksusowymi niż proste odzienia ze skór i futer, innym jedzeniem niż to, które oferowała tundra, i tak dalej, mieszczanie załatwiali swoje sprawy u kowali, garbarzy oraz wielu innych, łowcy wracali lub wychodzili na polowanie, a wszędzie kręcili się czujni strażnicy miejscy i poszukujący okazji do bitki lub zarobku najemnicy różnych ras.
                  Vader:
                  Udało się, póki co jest Ci cholernie zimno, więc lepiej nie trwać zbyt długo w takiej pozycji i stanie.

                  ‐ Wielu, kilka razy… No, poza Grzbietem Świata i Kopcem Fundira, ale wielu było śmiałków i ich kości bielą się pewnie razem ze śniegiem na różnych partiach gór. ‐ wyjaśnił jeden z lokalnych długobrodych.
                  ‐ Kopiec Fundira zdobył jeden Krasnolud, stąd nazwa, ale zginął, gdy schodził na dół, więc uznano, że tak naprawdę mu się nie udało i tylko górę nazwano jego imieniem. ‐ dodał inny, również obeznany w tych tematach.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #866

                    avatar gulasz88 gulasz88

                    Postanowiła przyjrzeć się towarom sprzedawanym przez kupców, zwłaszcza tych egzotycznych. Pieniądze jakie zarabiała na chorych kładły straszny ciężar na jej sumieniu, więc równie dobrze mogłaby się ich pozbyć.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #867

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Towarów było sporo, więc najlepiej byłoby zacieśnić obszar poszukiwań do jakichś konkretów, bo z obecną sumą złota, jaką masz przy sobie, możesz równie dobrze kupić sobie jakąś suknię, przyzwoity miecz jednoręczny albo zapas jakichś pospolitych przypraw na minimum kilka lat.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #868

                        avatar gulasz88 gulasz88

                        Miecz nie był jej szczególnie potrzebny, i tak nie potrafiła z niego korzystać. Sukni z oczywistych powodów nie nosiła, a przyprawy woli kupować na bierząco. Postanowiła zwrócić uwagę na świecidełka. Talizmany, naszyjniki i wszelakie magiczne pierdółki.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #869

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Świecidełek w postaci wszelkiej maści biżuterii było naprawdę sporo, od naszyjników, przez kolczyki, na pierścionkach skończywszy, acz większość z nich była najzwyczajniejszymi w świecie świecidełkami. Tylko kilku kupców oferowało coś, co miałoby mieć podobno różne tajemnicze i mistyczne właściwości, ale doskonale wiedziałaś, że to jedynie tani chwyt, który ma na celu wyłudzić więcej złotników od naiwnych mieszczan i innych klientów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #870

                            avatar gulasz88 gulasz88

                            Rozejrzała się za jakimiś amuletami, ot tak żeby miała co przypiąć do paska, albo zawiesić na szyi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #871

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Amulety sprzedawali liczni kupcy, acz Tobie do gustu przypadły szczególnie dwa: Te, które sprzedawał jakiś Elf, mimo iż wyłącznie z drewna, to jednak kunsztownie zdobiony, przeważnie bogatą roślinno‐zwierzęcą ornamentyką, oraz Krasnolud, które już były nieco bardziej klasyczne, bo i wykonane z różnorakich minerałów, metali czy kamieni, niekoniecznie o szczególnej wartości, ale przynajmniej porządnie wyglądających.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #872

                                avatar gulasz88 gulasz88

                                Zbliżyła się do stoiska elfa, by przejrzeć jego ofertę. Nowatorskie wzory interesowały ją znacznie bardziej od tych pospolitych.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #873

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Tak jak to wcześniej zostało powiedziane: Rośliny, głównie drzewa i kwiaty, oraz leśne zwierzęta i stwory, takie jak Jednorożce czy Enty. Niewiele więcej mogłaś powiedzieć na temat tych ozdób, Twoja wiedza na temat kultury i sztuki długouchych była dość skąpa.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #874

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Mag
                                    Ruszył więc do “swoich”.

                                    Krasnolud
                                    ‐Rozumiem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #875

                                      avatar gulasz88 gulasz88

                                      ‐ Witaj! ‐ powiedziała swoim zwyczajowym, pogodnym głosem. ‐ Chciałabym kupić jakąś ozdobę, do paska albo na szyję… który ze swoich wyrobów możesz mi polecić?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #876

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Gulasz:
                                        Wzruszył ramionami, wskazując na cały swój szeroki asortyment wyrobów, które najwidoczniej powinny spełniać Twoje wymagania. Zresztą, jak na Elfa przystało, nie był chyba zbyt rozmowny albo towarzyski.
                                        Vader:
                                        Wartownicy przy bramie do ufortyfikowanego obozu zauważyli Cię jako pierwsi, ale nawet z daleka nie wyglądałeś jak Nord, więc żaden nie ustrzelił Cię z łuku bądź kuszy.
                                        ‐ A Ty kto? ‐ zapytał jeden ze strażników, najwidoczniej dowódca tej warty, sądząc po jego wspaniałej jakości pancerzu płytowym, hełmie, tarczy i mieczu długim, przez które wyglądał jak stereotypowy rycerz. Poza nim na warcie stali też dwaj halabardnicy, nieco gorzej opancerzeni, oraz para kuszników.

                                        Po krótkiej rozmowie na temat uroków lokalnego krajobrazu wszyscy raźno wymaszerowali dalej, zabierając swoich rannych i poległych. W dalszej drodze byliście nieniepokojeni, jeśli już, to rzadko i co najwyżej przez kilku Nordów, którzy nie mogli nic zdziałać, więc prędko, jeszcze przed nastaniem zmroku, trafiliście do Twego nowego domu, czyli kompleksu krasnoludzkich osiedli i kopalń w lokalnych górach.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #877

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Mag
                                          ‐Nie wkurzaj maga, który też należy do was, strażniku. I powinniście zostać wszyscy straceni za to, że Nordowie krążyli po okolicy i stanowili zagrożenie dla was. Zwłaszcza, jeżeli są na tyle głupi, żeby pojmać maga.

                                          Krasnolud
                                          Korzystając z okazji rozejrzał się po tym wszystkim. Chociaż, jak na razie, pewnie tylko stojąc i patrząc to zrobił.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy