Miasto Rark'Kark
-
-
-
-
Kuba1001
Miecz trafił jakiegoś Goblina w pierś i wyłączył go z dalszej walki. Krasnoludy siekają Gobliny z łatwością i jak an razie nie widzisz żadnych strat w swych szeregach.
Kusznicy ostrzelali Gobliny, a kiedy przeładowywali nad walczącymi żołnierzami przebiegły wielkie pająki atakując kuszników. Oblepiały ich siecią lub zjadały żywcem. Artyleria bez problemu ostrzelała miasto niszczą kolejne mury i posterunki. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Załadowali, ale zanim zdążyli wystrzelić skamienieli z wrażenia. Z wejść wychodziły liczące blisko sześć metrów wysokości wielkie stwory. Pokryte były pancerzem, który zdawał się przylegać do skóry. Miały wielkie pazury, które nie przeszkadzały im w trzymaniu ogromnych toporów, buław czy maczug. Za nimi szły, również okute w pancerz i dobrze Wam znane, Trolle. Na koniec weszły Gobliny ubrane w długie szaty i dziwne nakrycia głowy. Nie wyglądały na żołnierzy.
-
-
Kuba1001
Stwory ruszyły. Trolle dość szybko, a te drugie bardzo powoli. Gobliny trzymały się z tyłu. Bardzo z tyłu. Ostrzał kuszników nie powalał Trolli tylko je rozwścieczał, a na drugich stworach nie robił żadnego wrażenia. Broń magiczna czasem powaliła Trolla, ale drugich co najwyżej spowalniała.
-
-
Kuba1001
Ten zachwiał się i upadł, ale podniósł się po chwili i ruszył dalej uparcie brnąc pod górę.
Trolle padają pod ostrzałem artylerii, ale kilak z nich zaatakowało piechotę przetrzebiając szeregi Krasnoludów. Natomiast Gobliny na tyłach chwyciły się za ręce i zaczęły coś śpiewać.
//Jak wygrasz to nie będziesz narzekać na nudę, bo nawet nie wiesz jaką Ci fabułę wymyśliłem :V// -
-
Kuba1001
//Coś w ten deseń.//
Włócznia wystrzeliła jakby dostrajając się do Twojego humoru i piorun poleciał w kierunku Goblinów, ale jakby rozszedł się po jakiejś niewidzialnej tarczy.
Trolli zostało zaledwie pięć, ale i tak zdążyły nadziać na kły, zmiażdżyć lub wyrzucić w górę wiele Krasnoludów. Lecz i te w końcu padły pod naporem krasnoludzkiej piechoty. Ale to nie był powód do radości. Bowiem na wzgórze wspięły się pierwsze giganty.