Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Imalin

Imalin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
373 Posty 2 Uczestników 3.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #20

    avatar Ether Ether

    //Zrobiło się postać z charyzmą. ^^//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #21

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Makaroniarz:
      ‐ Między innymi, ale nie tylko, bo dbają też o ochronę statków handlowych, szlaków morskich, konwojów, mniejszych miast i osad oraz działają na lądzie w okolicach samego Imalin.
      Ether:
      Na dzień dobry co prawda w mordę nie dostałeś, ale zapewne masz na to spore szanse:
      Od razu po wejściu do karczmy poczułeś dziwną mieszaninę zapachów, na którą składał się pot, woda morska, różnorakie alkohole, tytoń, krasnoludzkie ziele, smażone mięsiwo i inne potrawy oraz tym podobne. Klientela baru była nieco mniej zróżnicowana, to głównie marynarze, acz widziałeś też sporo najemników Gildii Antypirackiej, kapitanów statków i okrętów szukających rekrutów czy też osób z gatunku tych podejrzanych typów, którzy zawsze dają najciekawsze zlecenia. Dopełniała tego obsługa w postaci karczmarza, jego zastępcy, kilku kucharzy i tabunów kelnerek różnych ras. Dopełniała tego muzyka grana na żywo z rogu budynku, choć pośród tego multum dźwięków nic specjalnego nie słyszałeś.
      Sama karczma była dość prosto urządzona, wręcz klasyczna: Parte zaopatrzony w kontuar, stojącą za nim szafkę z alkoholami, okienko do kuchni, stoliki i krzesła, wydzielone stoliki do gry w karty i kości, a także prowadzące na górę schody, gdzie pewnie były pokoje gościnne.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #22

        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

        ‐Dobra, najpierw do Kundli, potem do burmistarza. Prowadź któryś, ja tu pierwszy raz jestem.‐ spojrzała po towarzyszach.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #23

          avatar Ether Ether

          Zaciągnąłem się tą wonią z uśmiechem.
          Tego mi brakowało…
          Podszedłem do karczmarza, zapłaciłem za pokój (za jedną noc z góry), zamówiłem piwo i podszedłem do jednego z tych podejrzanych typów.
          //Czy kelnerki są ładne?//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #24

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Ether:
            //Zależy od Twoich preferencji seksualnych, tolerancji rasowej i ilości wypitego alkoholu.//
            Siedzący w kącie jegomość odznaczał się sporą przeciętnością, może poza wypalonymi na dłoniach, przedramionach i ramionach zawiłymi wzorami, być może tatuażami. Na Twój widok nie przerwał powlnego sączenia swojego piwa, tak właściwie to nawet nie zaszczycił Cię spojrzeniem, bo i po co?
            //Powinieneś czekać na moje odpowiedzi odnośnie zamówienia piwa i pokoju oraz reszty dupereli. Ile można powtarzać?//
            Makaroniarz:
            Wybór padł na Sugara, który wzruszył ramionami i udał się w kierunku wyjścia z dzielnicy portowej miasta.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #25

              avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

              Podążyła za nim. Gdy całą czwórka szła w luźnej grupce, zapytał:
              ‐Słyszeliście co gadają o okolicznym lesie? Coś o nekromantach czy innym magach mutacji.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #26

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Bujdy, jakby jacyś naprawdę się tam gnieździli, to już dawno wezwaliby Paladynów albo kogoś innego. ‐ powiedział jeden z marynarzy, a Wy dostrzegliście charakterystyczny rząd szubienic flankujący chodnik prowadzący do jakiegoś budynku, gdzie to udał się Sugar robiący za przewodnika.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #27

                  avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                  _‐ Oho. Nieźle się tu urządzili.‐Farina liczyła trupy dyndajace z malutkich, drewnianych budowli. Calkiem nieźle, chyba w zyciu tylu nie widzialam. Wciaz podozala za Sugarem, ktory ewidentnie juz kiedys odwiedzal to miejsce

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #28

                    avatar Ether Ether

                    //Ale wtedy musiałbym czekać z sześć dni, aby po prostu zamówić piwo… :c//
                    ‐ Witaj ‐ powiedziałem. ‐ Szukam roboty.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #29

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Ether:
                      //Co?//
                      ‐ Wspaniale. ‐ odmruknął zdawkowo, jakby w ogóle go to nie obchodziło.
                      Makaroniarz:
                      Trupów obecnie brak, gdyż szubienice stoją puste, ale może niedługo się zapełnią? Niemniej, dotarliście pod drzwi pilnowane przez parę wartowników zbrojnych w halabardy i miecze długie, którzy choć nic nie powiedzieli, to czekali aż odpowiedzieć na tak oczywiste pytania jak: Czego tu chcecie? Kim jesteście?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #30

                        avatar Ether Ether

                        ‐ Wybacz, musiałem Cię z kimś pomylić… ‐ powiedziałem i poszedłem w stronę swojego pokoju.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #31

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Za szybko zrezygnowałeś.//
                          Trafiłeś tam bez problemu. Cóż, pokój miał służyć tylko do spania, więc był mały, zaopatrzony w stolik nocny, kufer i okno. No i oczywiście łóżko, bez łóżka spać się nie da, a przynajmniej jest to dość utrudnione.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #32

                            avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                            ‐Fenira Citrics, Sugar Petits, Vorrat Codey oraz Memir Gung. Jesteśmy łowcami nagród i szukamy jakichś zleceń

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #33

                              avatar Ether Ether

                              Nie oczekiwałem niczego więcej. Włożyłem rzeczy do kufra i zamknąłem go na klucz. Podobnie zrobiłem z pokojem, jak z niego po chwili wyszedłem. Zszedłem po schodach, wyszedłem z karczmy i ruszyłem w stronę centrum.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #34

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Makaroniarz:
                                Takie wyjaśnienie wystarczyło im w zupełności, tak więc wpuścili Was do środka. Już po wejściu w oczy rzucały się liczne korytarze i drzwi, a spośród nich szczególnie jedne, z wypisanymi złotymi literami słowem “Kapitan.”
                                Ether:
                                //Serio, za szybko zrezygnowałeś.//
                                Trafiłeś tam bez problemów. W centrum znalazłeś siedzibę główną Morskich Kundli, główny rynek i plac targowy oraz ratusz z siedzibą władz miejskich.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #35

                                  avatar Ether Ether

                                  //Przekonałeś mnie.//
                                  Rozejrzałem się po mieście na tyle, aby zorientować się w jego ogólnym planie. Wróciłem do karczmy i tym razem przysiadłem się do tajemniczego nieznajomego z dwoma przed chwilą zamówionymi kuflami piwa.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #36

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    ‐To co Panowie? Do Kapitama?‐ i ruszyła w stronę drzwi, wyciągając w ich kierunku rękę

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #37

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Ether:
                                      Widać, że dzięki kuflom wzbudziłeś jego nieznaczne zainteresowanie, co można wziąć za dobrą monetę, zwłaszcza jeśli rzeczywiście mógł Ci coś zaoferować, choć obecnie nic na to nie wskazuje, gdyż uparcie gapi się w przestrzeń za Tobą i milczy.
                                      Makaroniarz:
                                      Nie mieli żadnych obiekcji, więc trafiliście pod drzwi.
                                      ‐ Wejść, nie mam całego dnia! ‐ krzyknął ktoś ze środka, gdy Sugar postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zapukać do drzwi.
                                      ‐ My też tam musimy iść czy niekoniecznie? ‐ spytał jeden z marynarzy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #38

                                        avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                        //kto jest ze mną? Przypadkowe osoby z oddziału czy ‘moje ręce’?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #39

                                          avatar Ether Ether

                                          Przysunąłem kufel w jego stronę.
                                          ‐ Szukam roboty. Wiem, że jesteś w stanie coś mi załatwić.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy