Miasto Linest
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
//Niecka to takie płytkie zagłębienie w ziemi, te wzgórza nie są z lessu, więc pasuje po prostu wyrwa lub wąwóz.
Wybaczcie, ale nawet ja nie potrafię znaleźć czasem odpowiedniego słowa, a miałem to na geografii kilka lat do tyłu :V//
Abby:
W końcu wyłożył na stół dwadzieścia złotych krążków i czekał an Twoja reakcję.
Michał:
Zbliżacie się wreszcie do wyjścia z wąwozu.
//Wybacz, że przeciągam, ale sam tu nie jesteś.// -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Rafael_Rexwent
Purpurowa Wilczyca
Miasto Linest zmieniło się w ostatnich latach, porzucając część swego spokojnego uroku na rzecz militarnej potęgi tak pożądanej w obecnych, pełnych wojennej zawieruchy czasach. Ale zawsze, nawet w takich chwilach znajdą się osoby, które są dla niektórych niewygodne i niepożądane. A, że na tacy osobnicy zazwyczaj mają to do siebie, iż za ich głowy można zgarnąć okrągłą sumkę, to i Elisa postanowiła odwiedzić Linest. Bo pchać się do Gilgasz na razie ochoty nie miała, a jak los ma przynieść jakieś zlecenie to je przyniesie nawet i w pustej lodowej pustyni Karak’akes. Dlatego Purpurowa Wilczyca spokojnie zbliżała się do bram miasta świadoma tego, że zaraz czeka ją standardowa rozmowa ze strażnikami. Jak to mówią ‐ bezpieczeństwo przede wszystkim.