Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1950

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Vader:
    Przedpokój taki sam, jak zawsze, choć wydaje Ci się mniejszy, niż gdy ostatni raz tu byłeś. W progu do kuchni czekała Twoja siostra, wyglądała na zaskoczoną i szczęśliwą jednocześnie, ale po chwili przemogła się i podeszła Cię uściskać.

    Odpowiedzi nie było, ale owszem, pobiegł.
    Kebab:
    Pokiwał głową i jakieś dwa kwadranse później skończył.
    ‐ Wielkie bydlę. Ale i tak musimy zanieść do garbarza.

    Brak straganu może Ci to nieco utrudnić, ale o ile straż nie spróbuje zgarnąć Cię za brak uprawnień i środków do prowadzenia tu handlu, to raczej powinno to jakoś wyjść.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1951

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Oktawiusz Fliopottevium
      Również ją uściskał.
      ‐Wybacz, że nie dałem znać.

      Maurycy Septopopiel
      Czekał więc.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1952

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        ‐ Złóż to jakoś i poniosę.

        Sam nie jestem, więc żeby nie kłopocić kolegów, lepiej poszukam jakiejś osoby prawnej, by mi zezwolenie dała. Chyba trzeba iść z tym do wójta.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1953

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Vader:
          ‐ Grunt, że wreszcie jesteś. Na pewno masz mnóstwo do opowiedzenia, prawda?

          Po chwili chłopak wrócił, a z nim właściciel.
          //Twoja lokacja, nie chcę się wtrącać, nie opiszę go bardziej.//
          Kebab:
          W praktyce musieliście nieść to we dwóch, ale i tak udało się Wam trafić do miasta bez większych kłopotów.

          Wójta tu nie uświadczysz, prędzej burmistrza, którego najlepiej szukać w miejskim ratuszu nieopodal.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1954

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            ‐ To kto na tego niedźwiedzia zlecenie wystawił?

            Ruszył więc do ratusza.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1955

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Zielony
              ‐Trochę tego będzie, to z pewnością.

              Kupiec
              ‐Witaj Hissyt.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1956

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Kebab:
                ‐ Z tego, co pamiętam, to burmistrz, ale miałem już doświadczenie z podobnym typem, choć w innym mieście, tacy są wiecznie zajęci, więc powinniśmy skorzystać z tego, że nagrodę można odebrać też w koszarach miejskiej straży.

                Trafiłeś tam bez problemu, dopiero na miejscu dostrzegłeś trudności, a mianowicie dwóch barczystych osiłków, którzy pełnili tu najwidoczniej funkcje strażników.
                Vader:
                Poszła do kuchni i usiadła przy stole, wskazując Ci miejsce naprzeciw siebie.
                ‐ Mamy czas.

                Skinął Ci głową i czekał na to, co masz do powiedzenia, słusznie zakładając, że to nie jest wizyta kurtuazyjna.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1957

                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                  ‐ To je znajdźmy.

                  Podszedł do osiłków i zapytał. ‐ Można wejść? Ja tu tylko po zgodę idę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1958

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Zielony
                    Z wdzięcznością kiwnął głową i zasiadł przy stole.
                    ‐Może na początek o tobie? Jak ci się wiedzie w Linest?

                    Kupiec
                    ‐Muszę odebrać sprzęt od ciebie, trafiła się perełka.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1959

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Kebab:
                      Przeszliście ledwie kilka kroków, gdy Elf wdał się z kimś w dyskusję i odszedł z nim, a więc chyba same koszary nie były daleko od wejścia główną bramą.

                      ‐ Znaczy się po jaką zgodę? ‐ zapytał jeden, wraz ze swym kompanem krzyżując broń przed drzwiami wejściowymi.
                      Vader:
                      ‐ Jak zawsze tak samo, chociaż kręcą się tu dzikie zwierzęta, potwory i bandyci, to nigdy nie poczułam się zagrożona, interesy też dobrze idą… Norma. A Ty? Skąd masz tę rękawicę? Nigdy wcześniej jej u Ciebie nie widziałam…

                      ‐ Perełka, co? ‐ zagadnął, posyłając chłopaka po odpowiednie wyposażenie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1960

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Poszukał jakiegoś bliskiego miejsca do siedzenia, by choć trochę odnowić swoje siły.

                        ‐ Zgodę na handel.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1961

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Nie znalazłeś takowego, a nawet jeśli, to Elf zdążył wrócić dość szybko, szczękając pokaźnym mieszkiem pełnym złotych monet.
                          ‐ Nie dość, że zapłacili za ubicie niedźwiedzia, to jeszcze dołożyli za odkupienie futra, które chciał mieć naczelnik miejskiej straży… To było dobre zlecenie, na jakiś czas możemy chyba odpocząć.

                          Nie odpowiedział i nie wykonał najmniejszego gestu, czekając aż rozwiniesz tę myśl, w końcu handlować można wieloma rzeczami i nie był pewien, czy powinien być spokojny, bo mowa o żywności, czy wtrącić Cię do lochu, bo chcesz handlować niewolnikami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1962

                            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                            ‐ To może pójdziemy coś przekąsić?

                            ‐ Handel medykamentami, dokładniej mówiąc.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1963

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Przy okazji wynajmiemy pokój, mam zamiar odpocząć tu kilka dni. A Ty?

                              ‐ Hę? ‐ zapytał zdziwiony. ‐ Pokaż no to.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1964

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                ‐ Zmęczony jestem po tym całym rzucaniu magii. Odpocznę w karczmie i pobawię się z piesełem.

                                ‐ Trochę tego jest. Tutaj maść na opatzenia, lekarstwo na gorączkę, proszek na ukąszenia, trutka na myszy, płyn odkażający i inne tego typu rzeczy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1965

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Zielony
                                  ‐Odnalazłem ją. Znajdowała się w jaskini, w której spędziłem noc. Jak na razie nie wiem, czy jest to zwykły przedmiot, czy coś więcej. Chociaż, trzeba przyznać, kolor klejnotu idealnie pasuje.
                                  Uśmiechnął się.
                                  ‐Kto wie, może pomoże w zawodzie?

                                  Kupiec
                                  ‐Opuszczona wioska, brak widocznych zagrożeń i właściciela. Przy utworzeniu palisady i lepszej drogi do niej, można liczyć na kupców.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1966

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Kebab:
                                    Skinął głową i po chwili znaleźliście się w środku.

                                    ‐ Na myszy? Na szczurzyska w sensie? ‐ zapytał jeden ze strażników, do tej pory milczący. ‐ Weź mi pan tego sprzedaj, cholerstwa namnożyły mi się w spiżarni i wszystko wyżerają.
                                    Vader:
                                    ‐ Myślisz, że to więcej, niż ładny dodatek? Mogę przymierzyć?

                                    ‐ Daleko od miasta?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1967

                                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                      Wszedł do środka, usiadł przy stole, wyłączył wizję dźwięku i zaczął bawić się ze swoim psim towarzyszem.

                                      ‐ 7 sztuk złota za każdy woreczek.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1968

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Rzucił Ci piętnaście, i wyciągnął dłoń w oczekiwaniu na towar, ewentualnie żeby Cię zdzielić, jeśli nie wręczysz mu odpowiedniego towaru.

                                        Karczma była dość pusta i spokojna, po chwili zabawy do stolika wrócił Elf.
                                        ‐ Na ile planujemy tu zostać? ‐ zagadnął. ‐ Złota mamy sporo, więc nie musimy martwić się głodem, pragnieniem czy brakiem dachu nad głową.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1969

                                          avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                          ‐ I jeden złociak reszty. ‐ Rzekł, dając mu dwa worki i złotego.

                                          ‐ Najwyżej kilka dni, jeśli nie będzie innych zleceń. Trudno jest mi ogłuszać kilka wilków naraz, a biesa to nie będę tykał nawet 5 metrową włócznią.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy