Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2121

    Klientów było wielu, ale albo to nie ta karczma, albo nie trafiliście w porę, bo nie dostrzegłeś tu żadnego Elfa, najwięcej było rzecz jasna ludzi, ale też nieco Krasnoludów, Gnolli i innych przedstawicieli różnych ras. Poza tym była to jedna z wielu karczm, jakie widywaliście i do jakich wstępowaliście podczas swojej podróży, jedyną odmianą była tutaj skoczna muzyka grana przez żeńskiego barda.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • DarkerD Niedostępny
      DarkerD Niedostępny
      Darker
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2122

      -Może to nie ta karczma, której szukamy ale tutaj też jest wesoło. No ale robota na później, teraz trzeba coś zjeść.- powiedział jeszcze do stryja, a następnie ruszył do lady i zasiadł przy jednym z wolnych miejsc.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2123

        Miejsc przy ladzie było wiele, większość wolała usiąść przy stolikach, gdzie mieli więcej miejsca dla siebie i prywatność, poza Wami przy ladzie był tylko jeden Krasnolud, nawalony jak szpadel, który spał z twarzą na ladzie, ale karczmarz niewiele sobie z tego robił.
        - A panowie co zamawiają? - zapytał właściciel przybytku, gdy tylko Was zauważył.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • DarkerD Niedostępny
          DarkerD Niedostępny
          Darker
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2124

          -A to już zależy co jest specjałem szefa kuchni, bo zarówno u mnie jak i u wujka żołądek gra rozmaite pieśni.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2125

            Keter “Magister” Escepek
            - Mogę zacząć od razu, szefie.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2126

              FD_God:
              - Specjał, znaleźli się. - mruknął. - Gulasz przejdzie przez te pańskie gardła czy mam specjalnie pójść i kuropatwę Wam ustrzelić, hę?
              Vader:
              - Czego Ci potrzeba?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • DarkerD Niedostępny
                DarkerD Niedostępny
                Darker
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2127

                -Nie ma o co się wściekać, zwyczajnie chcemy zjeść to co kucharz przyrządzi najlepiej, a my zwyczajnie chcemy porządnie zjeść za co jesteśmy w stanie należycie zapłacić.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2128

                  Karczmarz popatrzył jeszcze na Was z ukosa, ale gdy dostał o dwie monety więcej, niż chciał, spuścił nieco z tonu.
                  - Zaraz będzie gotowe. - powiedział, chowając pieniądze do sakiewki.
                  - Najwyraźniej to ten typ karczmy, w której gulasz gotuje się nad ogniem cały dzień, a jedyne, co zmieniają w tej sprawie, to dorzucanie mięsa i warzyw, gdy zacznie ich brakować. - mruknął Twój krewny, nieco rozbawiony, choć pewnie chciał się mylić, żadnemu z Was nie marzyła się wizyta u cyrulika z powodu niestrawności.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • DarkerD Niedostępny
                    DarkerD Niedostępny
                    Darker
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2129

                    -A jeśli nie, to chociaż miejmy nadzieję, że trafiliśmy na moment, gdy zaczął niedawno przygotowywać ją od nowa.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2130

                      Nie skomentował tego, może i dobrze, bo karczmarz właśnie wrócił, przekazał już bowiem Wasze zamówienie. Po kilku chwilach znów wyszedł do kuchni, wręczając Wam sztućce i miski pełne parującego, ciepłego i dziwnie pachnącego gulaszu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • DarkerD Niedostępny
                        DarkerD Niedostępny
                        Darker
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2131

                        -No to w drogę.- Powiedział do siebie nim nałożył na łyżkę zawartość miski, by ją skonsumować.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • VaderV Niedostępny
                          VaderV Niedostępny
                          Vader ŻBŻP
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2132

                          Keter “Magister” Escepek
                          -Mi? Niewiele. Pytanie jest, co mogę zrobić dla pana w tej chwili.

                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                          V.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2133

                            FD_God:
                            Pachniało dziwnie, smakowało jeszcze dziwniej, ale było nawet smaczne, a na pewno ciepłe i sycące, miła odmiana od podróżnego prowiantu, więc nic dziwnego, że szybko opróżniłeś swoją miskę, która pozostawiona na stole jeszcze parowała.
                            Vader:
                            - Na razie? Nic. Zakwateruj się, zwiedź miasto i okolicę, pracę zaczniesz od juta.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • DarkerD Niedostępny
                              DarkerD Niedostępny
                              Darker
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2134

                              -Karczmarzu, z czego jest ten gulasz? Takiego jeszcze nigdy nie jadłem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2135

                                - Z mięsa. - odparł, wzruszając ramionami. Jemu pewnie było obojętne, co pichcą jego kucharze, byleby schodziło i nie powodowało jakichś reklamacji, gdy ktoś struje się takim jedzeniem. - A co? Nie pasuje?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • DarkerD Niedostępny
                                  DarkerD Niedostępny
                                  Darker
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2136

                                  -Nie o to chodzi, zwyczajnie ciekawi mnie jakiego to mięsa użył kucharz, by nadać tej potrawie taki wyjątkowo dobry smak.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2137

                                    - Zapytaj się kucharza, ja tu nie gotuję. - odparł, widać, że ta rozmowa powoli zaczynała go już drażnić.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • DarkerD Niedostępny
                                      DarkerD Niedostępny
                                      Darker
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2138

                                      Wzruszył jedynie ramionami, a następnie odwrócił się w stronę reszty karczmy.
                                      -Ta panienka.- Rzekł wskazując głową na barda.- Myślisz, że wie gdzie może znajdować się ten łowca?- Dodał spoglądając na swojego wujka.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2139

                                        - Zakładam, że wiele ciekawych rzeczy, o które warto wypytać ją na osobności. - odparł i zarechotał, wracając do jedzenia swojej porcji, której nie pozbył się równie szybko jak Ty.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2140

                                          Keter “Magister” Escepek
                                          Pokiwał głową, zgadzając się. W sumie zapoznanie się z miastem mu się przysłuży na przyszłość, także spróbował zrealizować tę część propozycji lekarza.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy