Miasto Linest
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 pan_hejter pan_hejterPoszukał jakiegiś rozłożystego drzewa, przy pomocy magi ziemi stworzył tam dziure, złożył w niej sokoła po,czym wypowiedział formułke‐ Odwiecznym prawem lasu, wszystko co otrzymało życie musi je też stracić‐ zasypał dziure i na drzewie wyrył ,obyś trafił na zielone równiny byś mógł wznosić się ponad nimi" 
 Chwile przesiedział w smutku i zadumie
 //Czy moge za pomocą magi natury wyczuwać hdzie jest dana osoba?\
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001Hejter: 
 Obie, w końcu Linest utrzymywało się w znacznej mierze z handlu.
 Zero:
 I trafiłeś do pokoju. Szału nie ma: Zwykłe łóżko, kufer, szafa i szafka nocna. No i okno z widokiem na główny targ.
 Bilo:
 Karczmarz musiał mocno zadrzeć głowę, by Ci się przyjrzeć. A gdy już to zrobił, to nie miał zamiaru zaczynać rozmowy jako pierwszy.
- 
- 
 

 
 