Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska plemienia "Texcoco"

Wioska plemienia "Texcoco"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 2 Uczestników 9.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #96

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Ufał swojej broni, ale nie był idiotą.
    Topór uniósł do góry tak, żeby przyjąć na niego cios, starał się uderzyć trochę poniżej ostrza.
    Jednak na tym nie zakończył, gdyż mogły wydarzyć się dwie opcje:
    ‐Uda mu się zahamować topór, wtedy starać się go chwycić za trzonek, wyjąć miecz i nim wykonać pchnięcie w brzuch. Gdyby olbrzym złapał miecz, to musiałby odskoczyć. Ale w końcu miecze są ciut za małe dla goryla.
    ‐Nie uda mu się zahamować topora, bo w końcu to je*any olbrzym i jest to widoczne w ułamku sekundy pierwszego zetknięcia. Wtedy po prostu odskoczył w bok tak, żeby topór przeciwnika ześlizgnął się po jego broni. Wtedy zamach w kolano.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #97

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Początkowo zdołałeś zatrzymać ostrze, lecz gdy wziąłeś do dłoni miecz, olbrzym włożył w cios jeszcze więcej siły i jeśli chcesz przeżyć musisz albo wykonać szybki zamach, albo odrzucić miecz i wziąć w dłoń topór, by zatrzymać pędzące ku Tobie ostrze.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #98

        avatar Vader0PL Vader0PL

        I wybrał tą drugą opcję, czując już narastający gniew nad tą kupą mięcha. Przy okazji starając się zatrzymać pędzące ostrze starał się również zgarbić, zniżyć tak, by głowa była bezpieczniejsza.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #99

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ostatecznie odepchnąłeś jego ostrze, a on cofnął się o kilka kroków.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #100

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Wyciągnął drugi miecz do lewej dłoni i ważąc go w ręku czekał na ruch olbrzyma, by móc go potraktować rzutem i ciosem z topora.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #101

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Podszedł na dwa kroki, a po chwili podrzucił swoją broń i złapał topór za trzonek, tuż przy podstawie. Następnie zaczął nim machać jak poje**ny, ale tylko w poziomie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #102

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Rzucił w jego klatkę piersiową mieczem (niespodzianka gnoju, duża siła to i mieczem jednoręcznym porzucasz), co musi go zmusić do reakcji (chyba, że przyjmie na klatę coś śmiertelnego :V). Borys postarał się zareagować szybko i zbliżyć się, uderzając bokiem topora w topór wroga, byleby upadł lekko ku ziemi. Następnie przystanął na tym stopą i zamachnął się na przeciwnika. Tylko pilnował, by nie stracić równowagi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #103

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Miecz poleciał, a wróg wykonał unik. Drasnąłeś go w bok, choć widać, że krwawi. Natomiast cios topora sprawił, że zahamował on go drzewcem swej broni. Zdołałeś przełamać tą imponującą broń na pół. Dalej już Ci się nie udało, bo olbrzym przejął inicjatywę, uderzając raz drewnianą częścią topora, a raz tą połową, która zakończona była ostrzem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #104

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    Odskoczył od niego.
                    ‐Jakim cudem nie pomyślałem o tym, że ich broń jest tragicznie wykonana?!
                    Czekał na ruch olbrzyma, był gotowy do uniku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #105

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Znów odszedł o kilka kroków i rzucił w Ciebie obiema połówkami broni. Następnie wyjął swą ostatnią broń, czyli dwa topory jednoręczne o dwóch ostrzach, i zaszarżował dziko, młócąc powietrze toporami i rycząc jak dzika bestia.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #106

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Swoim toporem starał się odbić, bądź wykonać unik od tej groźniejszej połówki broni, a od samego drzewca spróbował tylko wykonać unik. Następnie uniósł topór nad głowę i rzucił nim w rywala, na koniec wyciągnął swój młot, chwycił go przy samym dole i nisko zaczął wykonywać pełne obroty, niczym tornado. (Obracał zarówno siebie, jak i młot).

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #107

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Odbiłeś i uniknąłeś rzutów wroga, a Twój atak sprawił, że zaczął się cofać, niezbyt pewny, co ma teraz robić.
                          Nagle usłyszałeś donośny krzyk, który w ogóle nie był związany z prowadzoną przez Was walką. Po chwili z zarośli wysypał się grad strzał o kamiennych grotach, a po nich wylecieli stamtąd dzicy wojownicy, wszyscy umalowani w barwy wojenne. Swe ciała osłaniali futrami, skórami lub skórzanymi zbrojami, ale czasem byli i bez tego. Każdy miał miecz i nóż z brązu lub żelaza, włócznię z kamiennym grotem i drewnianą tarczę, powlekaną skórą zwierząt lub pomalowaną tak, jak ciała wojowników. Zapewne gdzieś z tyłu byli łucznicy, ale bez nich i tak cała grupa liczyła około trzydziestu wojowników.
                          Większość mieszkańców wsi zaczęła uciekać, kilku padło od strzał, a mężczyźni z wodzem na czele zaczęli szykować się do obrony. Tymczasem do kamiennego kręgu wbiegło pięciu napastników. Twój oponent, niewiele myśląc, rzucił się na nich i dwóm pierwszym z brzegu obciął głowy, a w tych dalszych rzucił toporami. Ostatniego napastnika, oszołomionego tak szybką stratą towarzyszy, chwycił swymi łapskami i skręcił mu kark. Później wyjął topory z ciał zabitych przez siebie przeciwników i przeniósł wzrok z ich ciał na Ciebie.
                          ‐ Rozjem?
                          //Jasne, możesz odmówić i spróbować go zabić, ale wymyśliłem dla Ciebie na tyle fajny wątek, że aż proszę, żebyś tego nie robił ;‐;//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #108

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Teraz jesteś moim Bratem w boju. Zabijmy tych dupków.
                            Zabrał swój topór i odwrócił się, starając się wypatrzeć jakieś grono przeciwników, by na nich ruszyć.
                            Nagła zmiana planów, ciekawe.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #109

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Owszem, ciekawe. Napastnicy natomiast nadchodzą od Twojej prawej, ale większość rozproszyła się po wsi, pognała za jej mieszkańcami lub walczy z topniejącą ciągle obroną. Większych grupek więc brak. Wielkolud z miejsca pobiegł pomóc swym współplemieńcom i wodzowi, na Ciebie natomiast rzuciło się dwóch dzikusów, licząc zapewne, że przewaga liczebna zapewni im zwycięstwo.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #110

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Ruszył ku nim, kręcąc młynki toporem. W razie czego robił uniki, a gdy się zbliżył na wystarczającą odległość‐ Na jednego zamachnął się toporem z góry, a drugiego najpierw przewrócił, a później zmiażdżył głowę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #111

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Zmiażdżyłeś więc głowę jednego napastnika, drugi skończył z ostrzem topora w głowie, a warto nadmienić, że ostrze to zatrzymało się dopiero na zębach, niemalże przepoławiając całą czaszkę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #112

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Wyciągnął broń i poszukał kolejnego przeciwnika.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #113

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Ich położenie prawie wcale się nie zmieniło.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #114

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Ruszył wspomóc cywili, siekając wrogów po głowach i klatkach piersiowych.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #115

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Twój dziki szał uratował wielu cywili i pozbawił życia kolejnych siedmiu napastników. Pozostali wycofali się, lecz zabrali znaczną ilość kobiet i trochę dzieci.
                                          Z walczących mężczyzn ostał się jedynie wódz i jego dwóch przybocznych, obaj nafaszerowani strzałami i pokryci ranami. Był też wielkolud, żywy i bez nawet jednej blizny. Choć może miał jakąś, ale wobec tak wielu innych, co znaczy ta jedna więcej?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy