Wioska plemienia "Texcoco"

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Norma. Chodzę od wsi do wsi i sprawdzam swoją siłę. Natłukłem czterech ich i miałem pobić piątego, ale wy się zjawiliście. No więc się trochę zdenerwowałem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ja Ci nie wierzę. ‐ rzekł wódz i wycofał się, a wszyscy pozostali rzucili się na Ciebie, poza łucznikami, którzy uprzednio wypuścili swoje strzały.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Najpierw wystrzelił z kuszy w łucznika, później odskoczył i wyciągnął topór, by nim przywitać wrogów. Cięcia 180 stopni, no bo jak inaczej?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Bełt trafił go prosto w serce, masz jeszcze to oko. Niestety, obie strzały również były u celu, jedna trafiła Cię w prawe ramię, a druga w lewy bark. Jednakże nie przeszkodziło Ci to w wykonaniu pierwszego zamachu toporem, który poskutkował śmiercią jednego z włóczników.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ułamał strzały tak, żeby nie przeszkadzały. Nie warto grzebać w ranach. Wyjął jeden miecz i cisnął w jednego z żołnierzy, a następnie zapodał cięcie z góry toporem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niestety, ale rzut mieczem nie dał wiele, bowiem wojownik zdołał się zasłonić tarczą. Za to drugi nie miał tyle szczęścia i padł martwy od ciosu toporem.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wyciągnął miecz i upozorował rzut na tarczownika, by móc zbliżyć się, chwycić tarczę, wyrwać ją i wbić miecz w brzuch.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało się, ale tymczasem otrzymałeś kolejne dwa postrzały, tym razem w tors oraz cios włócznią w plecy.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odwrócił się, wyrwał włócznie, rzucił ją w łucznika, a drugą ręką skręcił kark włócznikowi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pozbyłeś się ich, reszta uciekła za palisadę, a tę zaraz podniesiono. Lepiej się zmyć nim zaczną sypać się strzały.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wycofał się.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wycofałeś się.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wrócił do olbrzyma.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był tam gdzie wcześniej, siedział ze skwaszoną miną.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Co? Jedzenie nie smakowało?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Mi jakoś nie poszło. A Tobie?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Też.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Świetnie.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐No to ten, szturm?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jest nas dwóch i bez elementu zaskoczenia. ‐ odparł, patrząc na Ciebie powątpiewająco. Widać, że w tym momencie zobaczył w Tobie typowego Orka, który biegnie przed siebie, drze mordę i wali na około swą bronią.