Zamek Qull

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ponownie ćwiczył.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i ćwiczysz.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Trening czyni mistrza. Ćwiczył nadal.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i ćwiczysz.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ćwiczył, aż mu się znudziło.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Po kilku godzinach miał dość.

[Kubeł1001]

Vader0PL

No cóż, oparł się gdzieś o ścianę i odpoczął. W sumie przyjrzał się ćwiczącym żółtodziobom.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był tylko jeden, pojedynkował się ostrą bronią z innym Rycerzem. Już po kilku sekundach obserwowania mogłeś stwierdzić, że ten drugi jest górą w tym pojedynku i właściwie mógłby go skończyć w każdej chwili, ale nie robi tego, prawdopodobnie by nauczyć czegoś nowicjusza. Lub po prostu ma ochotę się z nim pobawić nim go pokona.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Obserwował te zmagania.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Miałeś co obserwować jeszcze kwadrans, bo dopiero wtedy dominujący Rycerz ostatecznie rozbroił i pokonał swego przeciwnika.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Obserwował innych nadal.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Oni wyszli i znów zostałeś sam.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Również opuścił pomieszczenie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

A więc gdzie się teraz uda?

[Kubeł1001]

Vader0PL

Do swojego pokoju.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafił tam jak na salę treningową: Szybko i bez problemów.

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Ten brak spacji jest szczególnie zabawny.
Odpoczął.
///W sumie jak tutaj są przydzielane zadania?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Odpoczywasz, a siły powoli wracają.
//Aren lub jakiś inny Rycerz przydziela zadania, choć można się do nich zgłosić samemu w poszukiwaniu takowego.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

Odpoczywał dalej.
///Ok.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niezbyt to ciekawe, ale skoro chce…