Miasto Hammer
-
-
-
Kuba1001
Vader:
‐ My i Inkwizycja to niby to samo, ale ku*wa nie do końca. ‐ wyjaśnił zwięźle Ork. ‐ Wiesz, Światłość, dobro i je**ć złych, ale dążymy do tego różnymi metodami.
Adv:
Niestety, nie posiadałeś go. Jednak zobaczyłeś jak Elf znika w lesie, a po krótkiej chwili wraca.
‐ To oni. ‐ powiedział krótko. -
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Skinął głową.
‐ Coś jeszcze?
Adv:
Doliczyłeś się pięciu wozów, każdy zaprzęgnięty w dwa konie, oraz łącznie dziesięciu woźniców. Poza nimi obstawa liczyła około dwudziestu najemników, przynajmniej tylu widziałeś. Salwa łuczników i im podobnych uszczupliła te grono do dziewiętnastu. Pozostali przyjęli różne formy obrony: część wskoczyła na wozy, inni stworzyli kilkuosobowy mur tarcz, pozostali skryli się za wozami, a kilku posiadających konie rzuciło się ku Wam, by szarżą odpowiedzieć na szarżę. -
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Udało się.
Adv:
//Dziewiętnastu, w tym sześciu na koniach. Uzbrojeni i opancerzeni różnie. Niektórzy nie mają żadnego pancerza, inni dysponują skórzanymi zbrojami, kolczugami, a niektórzy nawet zbrojami płytowymi. Uzbrojeni są w różne rodzaje broni, a więc w maczugi, miecze, topory, buławy, włócznie, halabardy i tym podobne. Żaden za to nie ma łuku czy kuszy.// -