Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1830

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Rycerz Dobra
    ‐Za wszelką pomoc dziękuję.

    Rycerz Zła
    No dobra, to jakaś droga odwrotu. Ale jak tam u Paladyna?

    Brook
    ‐Jak na razie czekam na tych, którzy odpowiedzieli na wezwanie i się tutaj zjawią.

    Ślepiec
    Czy udałoby się za pomocą Magii Szybkich Wiatrów drzewa przewrócić tak, żeby zabarykadowały wejście?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1831

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Max:
      To nic innego, jak wielka niewiadoma, głównie ten ogień, bo nawet Paladyni korzystają z usług kling do wynajęcia. Jednakże nim wpadłeś w dalsze rozważania, otrzymałeś swoje zamówienie. Rzeczywiście, wygląda i pachnie wyśmienicie, więc zapewne równie dobrze smakuje.
      Taczka:
      Wbiegła do groty, w której słyszałaś ściekającą z dachu wodę, czułaś też dojmujący chłód oraz wszechobecną wilgoć. Tak, nie jest to zbyt miłe miejsce.
      Vader:
      ‐ W takim razie zaczekajcie tam. ‐ powiedział, wskazując na budynek niedaleko głównej siedziby Srebrnej Dłoni. ‐ Te baraki muszą Wam na jakiś czas wystarczyć.

      Wyczerpany ranami, walką i ciągłym używaniem Magii, ale poza tym niezwykle zdeterminowany zakończyć ten pojedynek, a przynajmniej zabrać Cię ze sobą.

      Jeśli spadną w odpowiednim kierunku to jak najbardziej.

      ‐ W takim razie powodzenia. ‐ odrzekł i odszedł w sobie tylko znanym kierunku, pogwizdując pod nosem.
      //Z góry uprzedzam, że czekamy tylko na Bulwę. I o ile ma on zacząć tak jak Wy, czyli w zwykły sposób, jakby chciał dostać się do miasta, to ja sam przyspieszę całą procedurę przy bramie i podczas drogi do kwatery Paladynów, od razu tam Was wyrzucając.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1832

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Rycerz Dobra
        Kiwnął głową i ruszył do swoich.
        ‐Mamy jakąś formę pomocy na pewien czas.

        Rycerz Zła
        ‐Jak to jest? Umrzeć w imię idei, która nie istnieje?

        Ślepiec
        To sam by się musiał tak ustawić. W sumie spróbował, miał jak na razie czas.

        Brook
        Mu pozostało jedynie usiąść na ławce i podziwiać piękno tego dnia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1833

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          //Czemu ty przy postaci, której samo pojawienie się powinno zabić pbf’a, piszesz w miarę długie odpisy?//
          Zaczął więc jeść. Po jedzeniu pójdzie poszukać jakiejś tablicy, a może się karczmarza zapytać?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1834

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            ‐Zimno tutaj. ‐ Pocierała dłoń o dłoń.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1835

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczka:
              Milczał jeszcze przez kilka następnych metrów, a potem przystanął w miejscu.
              ‐ Jeśli spojrzysz teraz w górę, to zimno przestanie być Twoim największym problemem.
              Max:
              //A co? Coś nie pasuje?//
              Zjedzone. Zaś tablica to pewniak, jeśli chodzi o zadania, ale z drugiej strony nie zawsze zawiesza się tam takowe.
              Vader:
              //Z Brookiem czekam na Bulwę.//

              Po kilku próbach ustawiłeś się w optymalnej pozycji do zawalenia wszystkich drzew tak, jak chciałeś.

              ‐ Jak to jest? Umrzeć ze zmiażdżoną czaszką? ‐ spytał, rzucając w Twoim kierunku młotem.

              ‐ Na pewien czas? A od czego zależy, na ile?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1836

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                //Dziwnie wygląda, ale mi tam obojętnie. //
                ‐Nie wie Pan gdzie paladyni wywieszają ogłoszenia?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1837

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Ślepiec
                  A więc pora na magię szybkich wiatrów. Do skutku, bo innego wyjścia nie ma.

                  Rycerz Dobra
                  ‐Od decyzji Wicemistrza, gdyż obecnie nie ma Mistrza.

                  Rycerz Zła
                  ‐Jestem bezkręgowcem głupi ch*ju.
                  Jedną ręką zabrał się za tworzenie kul śmierci, które posłał w mlot, a drugą do stworzenia kolejnej blachy, tym razem w rolę tarczy.

                  ///Ok.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1838

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    Spojrzała się w górę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1839

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Taczka:
                      Mętne światło pochodni pozwalało dostrzec tam tylko dziwne głazy, jakby narośle na skalnym suficie, lecz wydawały się one… Poruszać?
                      Max:
                      ‐ Nie wywieszają, tak się składa. A co? Chętnyś na jakąś robotę?
                      Vader:
                      Po kilku atakach bandyci z groty innego wyjścia też nie mają. W sumie to nie mają żadnego.

                      Tarcza okazała się zbędna, bo kula w zupełności wystarczyła, odbijając młot, który to jednak Paladyn postanowił przyciągnąć do siebie Magią…

                      ‐ No popatrzcie, mają Wicemistrza. Kiedyś nie mieli.
                      ‐ Za Twoich czasów.
                      ‐ Taaa… Zabawne.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1840

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        ‐ Tak, a coś mi mówi, że takie zadania od Paladynów są ciekawsze od takich wywieszanych przez mieszczan.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1841

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Rycerz Zła
                          Zanim ten do niego dotarł, to postanowił ruszyć w kierunku Paladyna ostrzeliwując go ciągiem kul śmierci. Byleby się przełamać.

                          Rycerz Dobra
                          ‐Mniejsza, chodźmy tam.
                          Ruszył we wskazane miejsce.

                          Ślepiec
                          Mogą próbować usunąć drzewa. Właśnie… magia wśród bandytów nie jest częsta? Więc spróbował Jeszcze jakoś zająć to ogniem, by móc wrócić do miasta i ściągnąć straż. Choć również bandyci mogą się udusić dymem…
                          ///Co wolisz? Uśmiercić ich przez uduszenie, czy ściągnąć straż?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1842

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐Co to tam na górze?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1843

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Max:
                              ‐ No widzisz, na tablicy ogłoszeń też ich nie znajdziesz.
                              Taczka:
                              ‐ To właśnie Płaszczki. I chyba się budzą…
                              Vader:
                              Na wiele pudeł i trafień jedno było na tyle szczęśliwie, że może i nie skończyło sprawy, ale dość mocno zraniło palladyńskie ścierwo.

                              Szału właściwie nie było, pokoje dla kilku osób, stołówka i łazienki, do tego nic więcej. Przynajmniej wszystko (poza stołówką) jest zaopatrzone.

                              //Oczywiście, że uduszenie, ale Twoja postać to wyjątkowo nie ten zły.//
                              Zaczęło się palić, trochę to zajmie, ale w sumie jeśli się pospieszysz to straż może będzie miała jeszcze na co patrzeć.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1844

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Ślepiec
                                Ruszył więc do miasta.

                                Rycerz Zła
                                ‐Z innych pytań, gdzie spie**oliła twoja rodzinka?

                                Rycerz Dobra
                                ‐Zająć pokoje.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1845

                                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                  ‐A jak mamy z nimi walczyć?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1846

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ A w siedzibie paladynów znajdą się jakieś?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1847

                                      avatar bulorwas bulorwas

                                      Nagle do miasta wjechała jakaś bryczka. Przewoziła ona Mężczyznę, typowego Nordyckiego żeglarza. Przeklinał na prawo i lewo i był widocznie wku*wiony.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1848

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        //Nareszcie. Co tak długo?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1849

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          //Zacznę odpisywać tym z wyprawy jak dostanę odpowiedź od Rafaela.//
                                          Max:
                                          ‐ To troszkę zbyt jawne jak na nich, więc nie.
                                          Taczka:
                                          ‐ Może i wiem, ale czekam na jakieś Twoje pomysły.
                                          Vader:
                                          Wedle rozkazu, podzieli się tak, żeby starczyło im pokoi. Z racji braku lokum dla dowódcy, oficera lub kogokolwiek, kto nie był szeregowym trepem, właśnie w otoczeniu takowych oraz swoich najbliższych przyjaciół i współpracowników.

                                          Widać, że w tym momencie doprowadziłeś jego gniew do temperatury wrzenia, co objawiło się głośnym krzykiem oraz tym, że natarł na Ciebie, wymachując jednocześnie młotem i mieczem, którego dopiero co dobył.

                                          Trochę Ci to zajęło, ale trafiłeś tam bez problemów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy