Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1922

    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

    //Aaa…jak tak, to uznajmy że był kimś w postaci Szlachty Zaściankowej. Czy jakoś tak.//
    Arthur
    ‐Dobra dobra, tylko sobie w pancerzyk nie nasraj. ‐zszedł z Warga na ziemię, a ten udał się gdzieś niedaleko w poszukiwaniu miejsca na schronienie. O wykarmienie Warga Arthur nie musi się obawiać, “Wilczek” potrafi również sam o siebie zadbać.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1923

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Rycerz Zła
      A to sobie poszedł. Najlepiej tymi drzwimi, do których się kierował i które również zaczął niszczyć kulami śmierci.

      Ślepiec
      Jego magią.

      Rycerz Dobra
      A on wrócił do swoich.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1924

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        ‐Jakieś migdałko‐podobne cośki w brzuchu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1925

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Taczka:
          ‐ Łowcy potworów mówią na to fachowo miękulce, ale tak, dobrze powiedziane. Zapamiętaj sobie i to miejsce, i tę nazwę. ‐ powiedział Kir i wreszcie skierował się do wyjścia z jaskini.
          Max:
          Udało się, lecz co teraz? Spojrzysz mu do kart?
          Killer:
          //Spoko, choć będąc szlachetnie urodzonym możesz powołać się na swój rodowód i jakoś dyskutować oraz targować się z Paladynami.//
          Nie było to takie proste, bo nim wkroczyłeś do miasta, Paladyn zatrzymał Cię zdecydowanym ruchem dłoni i postawieniem przed Tobą miecza.
          ‐ Nie tak prędko. ‐ powiedział. ‐ Kontrola nie została zakończona, a każdy, kto zechce wejść do Hammer musi zostać najpierw przebadany na obecność Magii Zła. Zgadzasz się na taką kontrolę?
          Vader:
          Niezbyt, ewentualnie Szybkim Wiatrem.

          Wróciłeś więc.
          ‐ I jak? Mamy coś ubić, żeby mieć co jeść czy jednak okazali na tyle dobrego serca, żeby dać nam złoto?

          Drzwi zniszczone, a z rozpędu wysłałeś tam kilka kul śmierci, które prawdopodobnie kogoś zabiły, sądząc po okrzykach bólu i cierpienia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1926

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Ślepiec
            No więc i tym spróbował.

            Rycerz Zła
            Wkroczył tam tworząc osłonę z własnych kul śmierci.

            Rycerz Dobra
            Pokazał im sakiewkę.
            ‐Dla was powinno starczyć.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1927

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              To chyba byłoby nieodpowiednie. W sumie, to spojrzałby gdyby znał mniej więcej zasady. Dobra, uczono go w domu tego typu gier “towarzyskich”, ale nie przykładał do tego wagi, bo uznawał to za gry hazardowe, nie towarzyskie. Tak więc stał tylko.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1928

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                ‐Nareszcie! ‐ Ucieszyła się i poszła za nim. ‐ Od tej wilgoci zaczynała mnie boleć głowa.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1929

                  avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                  Arthur
                  ‐Skoro to konieczne…zgadzam się na to.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1930

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Killer:
                    ‐ Dobry wybór. ‐ powiedział Paladyn i zdjął pancerną rękawicę. Mamrotał coś chwilę pod nosem, a potem puknął Cię palcem w czoło. Na początku nic się nie działo, ale potem poczułeś rozlewające się z tego miejsca, przyjemne i kojące ciepło. Gdy Paladyn skończył, ponownie nałożył rękawicę i choć zmarszczył czoło, powiedział:
                    ‐ Witamy w Hammer.
                    Po tych słowach odsunął się, abyś mógł wejść do miasta.
                    Taczka:
                    ‐ Mnie bardziej drażni smród. ‐ odrzekł i odetchnął pełną piersią, gdy wyszliście już na zewnątrz. ‐ No, ale Płaszczki masz przynajmniej za sobą, dalej może być tylko trudniej.
                    Max:
                    Posiadanie w talii samych asów i królów, nawet jeśli nie zna się zasad, pozwala twierdzić, że jest się w dobrej sytuacji, co pewnie też uważał Złotooki, rzucając karty na stół. Jakże wielkie było zdziwienie jego, jego przeciwnika, Twoje i innych zebranych wokół gapiów, gdy na stole leżały dwa identyczne komplety kart.
                    Vader:
                    Byłeś jedynym Magiem w drużynie, więc to na Twoich barkach spoczęło to zadanie. No, przynajmniej je wykonałeś, a to już coś.

                    Osłona się przydała, gdy z dwóch stron, stojący przy wejściu, żołnierze próbowali się na Ciebie rzucić, ale dość szybko wrócili martwi na pozycje wyjściowe.

                    ‐ Nas? A co z Tobą?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1931

                      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                      Arthur
                      Wszedł do owego miasta, patrząc na tutejsze widoki. Skierował się do miejsca, w którym mógłby dostać zlecenie na jakiegoś potwora, bądź bandytów czy inne wsio.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1932

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Rycerz Dobra
                        ‐Oddział na pierwszym miejscu, ja sobie poradzę.

                        Rycerz Zła
                        Rozejrzał się.

                        Ślepiec
                        Czyli do jaskini czas się udać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1933

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Zadziwiające… przy tym rozdaniu dokładnie będzie obserwował złotookiego, jak i rozdającego karty. To na pewno magia, a jak nie ona to oszustwo. Ale teraz pytanie, czy jak to przyuważy, to czy warto o tym mówić? Nie wiadomo ilu ma tutaj ludzi, jaka będzie reakcja reszty… ale się zobaczy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1934

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            ‐To znaczy?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1935

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Taczka:
                              ‐ Jak świat długi i szeroki, pełno na nim potworów i zapewne wiele z nich spotkamy na swojej drodze.
                              Max:
                              Reakcja była oczywista, bo obaj zaczęli wymyślać sobie nawzajem, że oszukują i zapewne niedługo dojdzie do rękoczynów, zaś zgromadzona tutaj widownia tylko na to liczy, podsycając atmosferę.
                              Killer:
                              Czyli chyba niezbyt dobrze trafiłeś, bo Hammer to miasto Paladynów, a po co wynajmować jakiegoś byle łowcę nagród, jeśli Srebrna Dłoń zajmie się tym za darmo? No, ale chociaż widoki z miasta ładne, nie?
                              Vader:
                              Dym i swąd spalonego ciała niezbyt do tego nakłania.

                              Łącznie sześć trupów, pięciu wyglądało na uzbrojonych po zęby strażników, szóstym był jakiś staruszek.

                              ‐ Kupimy dla oddziału, Ty też jesteś częścią oddziału, szefie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1936

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Buchnął płomieniem w górę tak, żeby nic nie uszkodzić, a co ważniejsze, nie podpalić, licząc, że się uspokoją.
                                //Dam sobie tutaj jakby tutaj ciąg dalszy tego, co by się stało, gdyby się uspokoili, bo później mogę zapomnieć.//
                                ‐ A może by tak zagrać jeszcze raz, tyle że tym razem postawić neutralne osoby, najlepiej zawodowców, aby obserwowali czy ktoś oszukuje? A, no i zmienić rozdającego? Tak na wszelki wypadek…

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1937

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Ślepiec
                                  Ktoś musiał sprawdzić, kto ma rację.

                                  Rycerz Zła
                                  Jak to rycerz, kopnął staruszka.
                                  ‐Gdzie rodzina cwele?

                                  Rycerz Dobra
                                  ‐No cóż, ale żeby nie było.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1938

                                    avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                    Arthur
                                    Skoro nie ma żadnych zleceń to udał się do sklepu alchemicznego chociażby uzupełnić zapasy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1939

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      ‐A ty już zwiedziłeś cały świat?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1940

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Max:
                                        Twoja zagrywka co prawda uspokoiła tłum, ale nie dwóch awanturujących się graczy, którzy darli na siebie mordy w najlepsze.
                                        Taczka:
                                        ‐ Nie, na pewno nie, choć próbować zawsze warto.
                                        Killer:
                                        Najpierw to trzeba taki znaleźć.
                                        Vader:
                                        ‐ To kto idzie na te zakupy?

                                        Trup niewiele Ci powie.

                                        Zajął się tym jakiś strażnik, lecz dość szybko się wycofał z racji gryzącego dymu i smrodu.
                                        ‐ Trupów tam pełno, ale są tak zwęglone, że ciężko ustalić, czyje. ‐ wyjaśnił, gdy już się wykaszlał po kontakcie z gryzącym dymem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1941

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Ślepiec
                                          ‐Czyli kwestia sporna.

                                          Rycerz Zła
                                          Ruszył na kontynuację poszukiwań, ale dodatkowo zabrał ze sobą tylko głowę starca. Tylko to z tego pomieszczenia.

                                          Rycerz Dobra
                                          ‐Pamięta ktoś, gdzie były najniższe ceny?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy