Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1983

    avatar Vader0PL Vader0PL

    ///Terz zobaczyłem, że się temat wyludnił.

    Rycerz Zła
    A miał zabić wszystkich?

    Rycerz Dobra
    Sam zobaczył, czy ktoś został czekając na niego.

    Ślepiec
    Roślinożerca, czy mięsożerca?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1984

      avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

      Arthur
      A jest jakieś miasto, w którym nie będzie musiał z nikim współpracować i znajdzie bez problemu zlecenia?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1985

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Kuba1001 pisze:
        Max:
        ‐ Gość nazywa się Nihlar Hede. Więcej nie wiem, ale pewnie wystarczy popytać o niego na mieście odpowiednich osób i czegoś się tam dowiesz.

        ‐ Pójdę więc na rynek, popytać handlarzy. Gdzie go znajdę?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1986

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Killer:
          Bardziej chodzi o to, że w tych miastach nie musisz z tymi organizacjami współpracować, ale wykonujesz zlecenia od nich. No, czyli w sumie na jedno wychodzi.
          Max:
          ‐ Popytaj handlarzy. ‐ powtórzył po Tobie karczmarz.
          Vader:
          Tak, ale jeden świadek to w sumie nawet lepiej, niech doniesienie o tym reszcie i niech się boją.

          Nie, wszyscy się rozeszli.

          Wilki, lisy, niedźwiedzie, borsuki, jelenie, łosie, sarny i tym podobne.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1987

            avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

            Arthur
            A więc, do Kasuss.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1988

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Poszedł więc szukać rynku, lub handlarzy, jeżeli jacyś byli po drodze.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1989

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Rycerz Zła
                Oby, zabrał się za drogę powrotną.

                Ślepiec
                Nic innego?

                Rycerz Dobra
                Nawet lepiej, sam sprawdizł, czy zostawili złoto i wyruszył na miasto.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1990

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Killer:
                  //Zmiana tematu. Zacznę, gdy będziesz na miejscu.//
                  Max:
                  Nie, wszyscy handlarze zgromadzeni byli na rynku, gdzie to kupowali, sprzedawali i zachwalali najrozmaitsze towary, a towarzyszyły im tabuny pracowników, ochroniarzy i klientów.
                  Vader:
                  //Zacznę w Zamku Qull, gdy będziesz na miejscu.//

                  Niestety, ale tak: Innych śladów brak.

                  Ruszyłeś, zaś złoto zabrali, choć Tobie zostawili na oko jedną trzecią lub jedną czwartą całości.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1991

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Podszedł do pierwszego lepszego.
                    ‐ Dzień Dobry, szukam niejakiego Nihlara Heda(nie wiem czy dobrze odmieniłem), nie wie Pan, gdzie go mogę znaleźć?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1992

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Ślepiec
                      Zaczął szukać gdzieś indziej.

                      Rycerz
                      A więc ruszył na poszukiwanie nowości w Hammer.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1993

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Max:
                        ‐ Ciebie też zatrudnił? Ciekawe skąd on na to złotniki bierze. ‐ burknął brzuchaty kupiec. ‐ Znaczy… Tak, znam. Z reguły tutaj handluje, ale od dwóch dni go nie widziałem.
                        Vader:
                        Właściwie to wszystko było tutaj nowe, może poza bielą budynków, kontrastującą czernią “Czarnoskdzydłego,” jednej z lepszych karczm w mieście oraz siedziby Paladynów, która była tutaj chyba od zawsze.

                        Dopiero na gościńcu znalazłeś coś ciekawego, a mianowicie ślady pozwalające przypuszczać, że doszło tu do jakiejś walki, choć ciał lub innych dowodów brakuje.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1994

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐ Gdzie go można zazwyczaj spotkać, kiedy tutaj nie przychodzi?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1995

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Rycerz Dobra
                            Czarnoskrzydły, zawsze coś. Pewnie tutaj mógł spotkać kilku ludzi ze swojego oddziału. Jednak wolał się w pierwszej kolejności udać na ulicę targową.

                            Ślepiec
                            Gdzie się ciągną? I czy nie było to jego wcześniejsze pole walki?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1996

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Max:
                              ‐ W swoim domu, niedaleko “Szczękogryza,” takiej karczmy. ‐ odparł, wskazując Ci odpowiedni kierunek.
                              Vader:
                              Trafiłeś tam bez problemu, zaś ilość towarów, straganów, kupców, handlarzy, klientów, kieszonkowców, strażników i tym podobnych mogła przyprawić o zawrót głowy.

                              Zdecydowanie nie, a ciągną się gdzieś w las.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1997

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Rycerz
                                Zwłaszcza dla dowódcy, którego tak dawno tutaj nie było. Przechadzał się więc między tym wszystkim szukając zapasów dla oddziału. Pilnował jednak swego miecza i złota, bo złodzieje nadal grasują na całym świecie.

                                Ślepiec
                                Ruszył nimi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1998

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  ‐ Dziękuję Panu.
                                  Powiedział, po czym udał się we wskazanym kierunku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1999

                                    avatar W_D_Gaster W_D_Gaster

                                    Vernim

                                    Vernim jechał powoli na swojej klaczy, coby jej za bardzo nie przemęczać, w stronę murów miasta. Ma nadzieję na jakiś zarobek oraz zwiedzenie tego pięknego miejsca

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2000

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      Karczmę, dzięki szyldowi, zlokalizowałeś bez problemu, o dom może być trudniej, bo w okolicy jest ich kilka.
                                      Gaster:
                                      Rzeczywiście, miasto już stąd robiło wrażenie, zwłaszcza te białe mury… Niemniej, klacz powoli doczłapała się pod bramę, gdzie to stało dwóch strażników w postaci samych Paladynów Srebrnej Dłoni.
                                      ‐ Imię, nazwisko, status społeczny, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta?
                                      Vader:
                                      Mniej więcej w połowie drogi usłyszałeś świst, a chwilę później poczułeś ból, gdy w Twój bok wbiła się strzała z goblińskiego łuku, którego właściciel skrył się całkiem nieźle pośród gałęzi dorodnego drzewa.

                                      Choć Hammer do Gilgasz daleko, to i tak straganów jest tak wiele, że spokojnie zaopatrzysz oddział we wszystko, co mu potrzebne, a może i w coś więcej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2001

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Może w karczmie wiedzą? Ktoś mógł widzieć, jak wchodzi. Wszedł więc, po czym podszedł do lady.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2002

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Ślepiec
                                          ‐Strzelanie do ślepych nie jest zbyt honorowe. Nawet jak na bandytę.

                                          Rycerz
                                          No cóż, a coś oprócz żywności było konieczne?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy