Miasto Hammer
-
-
-
-
Kuba1001//Co…?//
‐ Nawzajem. ‐ odparł jeden i wrócił wraz ze swym kompanem do typowego obowiązku miejskiego strażnika, czyli wałęsania się po mieście w celu odstraszenia lub złapania przestępców, choć tych w Hammer było jak na lekarstwo.‐ Zamek to za wzgórzem, tam dalej. ‐ odparł chłop, wskazując Ci kierunek drogi.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001Twoje przybycie zauważono już dawno z murów, acz i tak dwóch strażników przyjęło nieco bardziej oficjalną i bojową postawę dopiero po tym, jak znalazłeś się ledwie kilka kroków od nich.
‐ Czego? ‐ spytał jeden, wespół z tym drugim zasłaniając Ci dalszą drogę skrzyżowanymi włóczniami.Tutaj już nie było odpowiedzi i w sumie nic dziwnego, bo to Ty powinieneś udzielić odpowiedzi na to pytanie.
-
-
Kuba1001//Dodaj jeszcze, że alkoholik :V//
‐ Dobrze, że już wiemy, kim jesteś, ale kolega wciąż pewnie chce wiedzieć, co tu robisz. ‐ powiedział drugi strażnik, ruchem głowy wskazując na gbura obok.Pokiwali głowami lub w jakiś inny sposób potwierdzili, zbierając się do wyjścia, acz czekając na Twoją oficjalną komendę.
-
-
-
-
-
-
Kuba1001Jego miejsce pobytu odnalazłeś bez problemu, gorzej było z pełniącymi wartę Paladynami, którzy za żadne skarby nie chcieli Cię tam wpuścić, a przynajmniej do podania sensownego argumentu, który jakoś to zmieni.
Jako iż zagadnąłeś kogoś zajętego, to jedynie wskazał Ci ruchem głowy na wieżę w centrum zamku, a sam wrócił do pracy.