Miasto Hammer
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Wróciliście, a osiłki wzięły się za rozładowywanie daniny, zaś Tawb ruszył zdać raport swemu panu.
Taczka:
‐ Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia, statu społeczny i cel przybycia do miasta? ‐ spytał jeden ze strażników, który wraz ze swym kompanem zastąpił Ci drogę. No i nie był to byle jaki strażnik, ale prawdziwy Paladyn Srebrnej Dłoni w pełnej okazałości. -
-
-
-
-
-
-
-
-
maxmaxi123
Kuba1001 pisze:
‐ Jasne… Jak rozumiem to przez jakiegoś zawistnego sąsiada? ‐ spytał ponownie, nawiązując do licznych mniejszych i większych wojenek, które toczyła ze sobą szlachta.//Właściwie, to się tak ciekawiłem gdzie on skończył, kiedy sobie nagle o nim przypomniałem ;‐; Znaczy przypomniałem o temacie.//
‐ Tia… można tak to ująć…‐ Po tym milczał chwilę, po czym zapytał się.‐ Tooo… można już wchodzić? -
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Przez jakiś czas owszem, ale później pan zamku przywołał Cię do swojej sali tronowej.
‐ Doszły mnie wieści o tym, co wydarzyło się podczas ściągania daniny. ‐ zaczął enigmatycznie, bębniąc palcami o podłokietnik swego siedziska.
Taczka:
‐ Jeśli nie ma się związku z Magią Zła to nie, ewentualnie jakieś pozytywne jak odświeżenie organizmu.
Max:
Nastała ta chwila, w której muszę powiedzieć, że sam tego nie wiem.