Miasto Hammer

[Kubeł1001]

romanow

Idzie na spotkanie z mistrzem paladynów z nadzieją że go przyjmą w swoje szeregi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Właściwie to dwójka owych Paladynów zatrzymała Cię już przed bramą.
‐ Kim jesteś i czego tu szukasz? ‐ zapytał jeden z nich, opierając się na wielkim młocie bojowym.

[Kubeł1001]

romanow

Jestem, to znaczy byłem oficerem w oddziale najemnym, mam ważną wiadomość dla waszego dowódcy
zaprowadzcie mnie do niego.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Proszę o zaznaczanie dialogów myślnikiem.//
‐ Taa… Jasne. ‐ mruknął jeden z Paladynów.
‐ Jakbyś chciał wiedzieć to nasz Mistrz jest pod Ruhn, na wojnie, a poza tym nie on przyjmuje byle jakich najemników.

[Kubeł1001]

romanow

‐na wojnie przyda mu się każdy miecz. A tutaj dzieje się coś? Macie jakieś zlecenie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Paladyni nie przyjmują najemnej hołoty w swoje szeregi. ‐ powiedział ten z młotem i po chwili przestał się na nim opierać, a tylko przełożył go sobie przez ramię. Nie wyglądało jakby ciężar samego młota czy nawet broni i zbroi robił na nim jakieś wrażenie.

[Kubeł1001]

romanow

‐Jak mam ci udowodnić że się nadaję?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nijak. Naszych szkoli się niemal od dziecka. A Ty się już raczej nie nadajesz.

[Kubeł1001]

romanow

‐Takiś hardy co? A ty ile orków zabiłeś? Masz jeszcze mlecznego wąsa pod nosem. Ile masz lat? 20? Słyszałeś o bitwie pod czerwonym stawem? Wiesz dlaczego tak się nazywa? Bo orków było tylu że ich krew zafarbiła go na taki własnie kolor. Wydarzyło się to 6 lat temu, nasz ledwo 20 osobowy oddział napotkał 200 bandę orków. I kto wygrał? My. Sam zabiłem 50. Więc nie mów mi że się nie nadaję, a jak chcesz dostać wycisk to choć na pięści, ciekawe czy bez tego młota jesteś tak potężny.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dziwne, że gość ma ponad czterdzieści lat.
‐ Gówniana bitwa. Ja walczyłem w pierwszym szeregu pod Koros‐Major. Ta bitwa zmieniła ten jeny świat. A z resztą to wypi*alaj. Nie mam cierpliwości do takich gnojków.

[Kubeł1001]

romanow

‐Idziesz na to solo czy srasz w gacie?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jedyną odpowiedzią był cios pięści w pancernej rękawicy. Usłyszałeś dość wymowny dźwięk, który poinformował Cię, że masz złamany nos. Oczy i całą twarz miałeś we krwi, a i ubyło Ci kilka zębów. Do tego rozcięty łuk brwiowy i kilka mniejszych ran.

[Kubeł1001]

romanow

anulowano

[Kubeł1001]

Zeromus

//GM’owanie sobie … chyba tego nie ma w regulaminie//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Paladyn ostrzegał? Ostrzegał. Na Twoim miejscu wycofałbym się.//

[Kubeł1001]

romanow

//Ale skąd przecież stałem twarzą do niego, co on ku*wa Chuck Norris jest XD\

[Kubeł1001]

Kuba1001

//No właśnie… Stałeś twarzą do niego i oberwałeś i to dość poważnie. A jeśli nie odejdziesz pewnie znów dostaniesz.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

Severus wyszedł na miasto.
Udał się w stronę swojego człowieka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Swój człowiek pewnie gdzieś był.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wrócił więc do gospody, w której wynajmował pokój.