Podszedł nieco bliżej kramu gdzie było więcej osób i była większa szansa na kradzież. Czekał na moment, gdy sprzedawca będzie rozmawial z klientem a sami klienci będą czymś zajęci.
Hejter:
//Jeśli jest na piętrze, to raczej nie.//
Bóbr:
Na ogół klienci stali w kolejce, więc gdy jeden z nich i sprzedawca byli zajęci to pozostali mogli Cię łatwo nakryć.