Miasto Hammer
-
-
-
-
-
-
-
Taczkajestfajna
Jayna
Jayna zazwyczaj budziła się w karczmie, ale dzisiaj obudziła na ulicy. Lekko zdezorientowana wstała i otrzepała się z kurzu.
‐Aż żal mi, że nie pamiętam co się wczoraj działo… ‐ powiedziała do siebie i zaczęła szukać karczmy.Valeria
Teraz już biegła z płaczem do okna z którego wyskoczyła, żeby sprawdzić, czy jest tam jej miecz i torba. -
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
//To właściwie nie tak dużo, więc mogę przyspieszyć czas podróży, a Ty mogłabyś pisać ciągle w tym temacie.//
Trochę najpewniej, ale kilometr to nie tak wiele.‐ Czyli? ‐ spytał z lekkim zniecierpliwieniem w głosie.
Był to mężczyzna w okolicach czterdziestki, barczysty, o kwadratowej szczęce, bujnych wąsach, bródce i bokobrodach koloru miedzi. Miał przenikliwe, ale nieco mętne, zielone oczy. -
-
-
-