Szczyt Wron

[Kubeł1001]

Vader0PL

Prychnął i wrócił do swojego jeńca.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wróciłeś do niego.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Starał się go wybudzić.
‐Pobudka!

[Kubeł1001]

Kuba1001

Obudziłeś go.
//Czekamy na Zero.//

[Kubeł1001]

Zeromus

Po przebudzeniu nerwowo spogląda na “strażnika”

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Witamy na pokazie muzycznym pod tytułem “Jesteś jeńcem”. A oto nasz jedyny uczestnik! Przedstaw się, albo dostaniesz w ryj.
//Wolałem użyć słowo telenowela, ale to trochę wybiegające z naszego słowniczka .‐.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Jak śmiesz mnie więzić, psie. Jestem Mateus Palamecia !

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Dzięki. Możemy bawić się tak w nieskończoność, jednak daję ci 5 szans. Skłamiesz, obrazisz mnie‐ tracisz szanse i obrywasz. Niekoniecznie pięścią. Zrozumiano zasady?

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Nie masz prawa, by mnie więzić ! Jesteś nikim !

[Kubeł1001]

Vader0PL

Po jego słowach zapodał mu soczysty cios w nos.
‐Zła odpowiedź, jedna szansa stracona.

[Kubeł1001]

Zeromus

Zdał sobie sprawę, że zagrożenie jest realne ‐ Nie mogę tutaj zginąć, więc muszę współpracować.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Brawo! Myśliciel roku!
Zaczął bić brawo, po chwili jednak przestał.
‐A teraz powiedz mi, ilu was jest u Stalowych. Chcę poznać liczbę magów.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Nie wiem tego. Ja tylko z nimi współpracowałem, nie wdrażali mnie w ich własne plany

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Oh, na pewno coś wiesz.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Powiem to tak. Nawet, jeżeli chciałbym się czegoś dowiedzieć, to oni trzymają wszystkie karty zakryte

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Powiedz wszystko. Coś z pewnością zauważyłeś.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Nie wchodziłem nawet do ich zamku. Przekazali wytyczne przez strażnika.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Czyli jesteś zbędny.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ Może i nie wiem o nich niczego, ale nie powiedziałbym, że zbędny

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Yhm.