Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kres Nadziei

Kres Nadziei

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
637 Posty 4 Uczestników 5.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #132

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Był to prawdziwy róg obfitości, jeśli chodzi o składniki alchemiczne i tym podobne. Dzięki temu masz już wszystko, no może poza rzeczonymi okazami do eksperymentów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #133

      avatar Omeg12 Omeg12

      Więc na rzeczone okazy cierpliwie poczekał

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #134

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Czekałeś jeszcze godzinę nim wreszcie ktoś zapukał.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #135

          avatar Omeg12 Omeg12

          Otworzył drzwi

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #136

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Stał tam dowódca Orków oraz dwóch jego strażników. Kilku innych było dalej, razem trzymali jakąś szamoczącą się bestię.
            ‐ Mamy ten okaz.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #137

              avatar Omeg12 Omeg12

              ‐ O jakim stworzeniu teraz mówimy?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #138

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Najpierw chciałeś niedźwiedzia, to masz pan niedźwiedzia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #139

                  avatar Omeg12 Omeg12

                  ‐ No dobrze. Jednak z samym niedźwiedziem niewiele zrobię. Więc proszę przynieście mi raptora, albo jeśli żadnego nie znajdziecie to człowieka ‐powiedział, po czym dodał ‐ Ale najpierw, zaczekajcie, muszę tego włochacza jakoś uśpić
                  Wszedł z powrotem do pracowni, rozglądając się za jakimś środkiem anestezji

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #140

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Było coś, nawet z przystępnym aplikatorem w formie strzykawki. Napis na niej ostrzegał jednak, żeby nie przesadzić z ilością.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #141

                      avatar Omeg12 Omeg12

                      Miał do czynienia z niedźwiedziem, więc nie bał się zbytnio. Niemniej uważał, aby nie zużyć całej dawki, gdy wstrzykiwał ją zwierzęciu do żyły.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #142

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Specyfik zadziałał niemalże natychmiastowo i niedźwiedź jest już nieprzytomny. Tylko na jak długo?
                        ‐ Wyrywa się sku*wiel! ‐ usłyszałeś po chwili.
                        ‐ Trzymaj go!
                        ‐ Je**ij go w łeb, szybko!
                        ‐ Ale ma być żywy!
                        Następnie zauważyłeś jak Orkowie wleką Raptora, mieli na pancerzach sporo rys od jego kłów i pazurów, a sam gad posiadał na głowie okazały guz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #143

                          avatar Omeg12 Omeg12

                          ‐ Następnym razem gdy będę rozmawiał z panem zamku poproszę go, aby zafundował wam jakieś chemikalia. ‐ westchnął Raelag ‐ W razie gdyby któreś z tych się obudziło, chcę, żeby chociaż jeden z was został przy drzwiach, tak na wszelki wypadek.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #144

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Zostawię nawet trzech chłopaków, w tych lochach i tak nie ma co robić, przeważnie tylko chlejemy, karmimy te ścierwa i gramy w karty. ‐ powiedział i odszedł zabierając ze sobą większość bandy, z Tobą została wspomniana trójka.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #145

                              avatar Omeg12 Omeg12

                              ‐ Doceniam. Skoro nie macie co robić, to może pomożecie mi zatachać tą parkę na stoły operacyjne?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #146

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Taest, szefo. ‐ powiedział jeden i wykonał niedbały salut, podobnie jak reszta, i wspólnymi siłami zanieśli ich tam, gdzie chciałeś.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #147

                                  avatar Omeg12 Omeg12

                                  ‐ Dobrze, teraz zacznę swoje sztuczki. Możecie popatrzeć jak chcecie, zagrać w kości czy co tam chcecie, po prostu bądźcie gotowi w razie czego.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #148

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Zawsze chciałem zobaczyć jak to wszystko wygląda. ‐ powiedział jeden z Orków, a pozostali poparli go. Po chwili całość oparła się o ściany, by podziwiać Cię przy pracy, rzecz jasna gotowi od razu rzucić się na pomoc, gdyby eksperyment nagle się obudził lub uzna, że jednak nie chce z Tobą współpracować.
                                    //Kurde, mam taki fajny wątek dla Ciebie, ale nie wiem czy go wprowadzać, bo nie wiem też, jak będzie z Twoją aktywnością.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #149

                                      avatar Omeg12 Omeg12

                                      //Rob jak chcesz. Mogę postarać się częściej sprawdzać wiadomości

                                      Tym razem zamierzał się na coś bardziej interesującego niż transplantacja serca. Chwycił skalpel, po czym zaczął rozcinać jaszczurowi głowę.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #150

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        //No to spróbuję.//
                                        Szło to dość opornie, z racji nader mocnych kości i łusek.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #151

                                          avatar Omeg12 Omeg12

                                          Nie mniej kontynuował, jakkolwiek powoli by to nie szło.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy