Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kres Nadziei

Kres Nadziei

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
637 Posty 4 Uczestników 5.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #571

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Lisz skinął głową, a jeden z Wampirów pospiesznie się oddalił. Po kilkunastu minutach wrócił, wraz z szóstką swoich pobratymców, mających wzmocnić siły Moandora, gdyby przyszło co do czego, i musieliby stawić Ci czoła. Za nimi powoli kroczył ten, które szukałeś: Dziwny stwór, jeszcze ani razu nie miałeś okazji zobaczyć podobnego, choć fakt, że Wy wszyscy różnicie się od siebie tak jak śmiertelni od siebie.
    Maren stanął przed Tobą, w odległości zaledwie półtora metra, a choć nie widziałeś jego twarzy pod kapturem, wiedziałeś, że świdruje Cię wzrokiem tak bardzo, że niemalże przebija się przez Twój pancerz.
    Moandor odszedł, wraz ze swoimi Wampirami, na jakieś dziesięć metrów, tak jak obiecał, więc raczej spokojnie możecie odbyć rozmowę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #572

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Jurek:
      Mając za towarzysza jedynie swojego Warga, bo Wampir podczas wspólnej, trwającej kilka dni podróży, powiedział tylko kilka słów, zdołałeś jakoś przetrwać i nie oszaleć. Znalazłeś się ponownie w twierdzy, choć nikt nie witał Cię tu jako bohatera, bo i mieszkańców zamku było niewielu, Uruków nie widziałeś w ogóle, Wampirów ledwie garstkę. Tak czy siak, choć Twą misję oraz uratowanie Wampira można uznać za sukcesy, to jednak nie wyglądaliście na zwycięzców. Może dlatego wjechaliście tu tylną bramą?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #573

        avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

        Nie podobało mu się to, bardzo, jednak nic nie mówił, nie było to jego rolą. Oporządził warga, wyczyścił broń i ruszył dowiedzieć się trochę, co takiego się tu wydarzyło, czekając na rozkazy, które na pewno niedługo nadejdą. Na pewno. Rozkazy to zawsze dobra rzecz, gdy ktoś jest tylko klingą w rękach swego pana.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #574

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //No to fajnie, że ruszył dowiedzieć się czegoś, ale jak dokładnie ma zamiar to zrobić? Zapytać kogoś, nasłuchiwać rozmów inny czy co?//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #575

            avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

            //chodziło mi bardziej o nasłuchiwanie

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #576

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Ci, których rozmowy podsłuchiwałeś, służba różnych ras i najemnicy, stanowiący pierwotną siłę Kresu Nadziei, których większość odeszła, gdy Kettlos zebrał odpowiednio wielu Uruk‐Hai, wiedzieli tyle, ile Ty, albo i mniej. Wspominali jedynie o tym, że wszędzie toczą się bitwy o władzę nad nacją Wampirów, a Lord Kettlos odpowiedział wiernie na wezwanie swego pana, Nosgotha, z twierdzy Angband, osobiście prowadząc armię Wampirów i Uruków na pomoc swojemu władcy. Wielu innych Uruk‐Hai i Wampirów opuściło Kres Nadziei później, samotnie bądź małymi grupkami, i jedynie spekulowano na temat ich misji lub losu tych, którzy jeszcze nie powrócili.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #577

                avatar JurekBzdurek JurekBzdurek

                Czyli jest bardzo niedobrze. Zaczął szukać jakiegoś Uruka albo wampira, by porozmawiać z nim o sytuacji i dowiedzieć się, jakie jest jego miejsce w tym zamieszaniu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #578

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Udało Ci się znaleźć jednego z Twoich pobratymców, z ręką w temblaku, który nieco kulał na prawą nogę, choć wciąż był Uruk‐Hai, dumą Kresu Nadziei, i nawet w tym stanie dałby radę wiele zwojować.

                  ? 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #579

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Vader:
                    Trafiłeś do zamku Kettlosa, najwierniejszego i najpotężniejszego ze sług samego Nosgotha, jednego do pretendentów w wojnie o supremację nad całą wampirzą rasą, bez zbędnych przeszkód. To dopiero tu zaczną się schody, nawet pomimo tego, że w Kresie Nadziei witane są wszelkie szumowiny, które mają jego władcy cokolwiek wartościowego czy przydatnego do zaoferowania.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #580

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Baszal “Niziołek” Vallohr
                      Jeżeli chcą być tacy potężni, to nie mogą zbyt wcześnie odrzucać posłańców, który mogą mieć interesujące oferty. Dlatego też ruszył dalej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #581

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Mniej więcej sto metrów od bramy spotkałeś małą grupkę powitalna, wysłaną tu pewnie przez pana zamku, składającą się z czterech odzianych w ciężkie zbroje i hełmy, uzbrojonych w tarcze z ostrymi krawędziami, dość charakterystyczne miecze długie i włócznie, Uruk‐Hai, wariację Orków, stworzonych przez samego Kettlosa. Prowadził ich jeden z licznych tu Wampirów, niewiele odbiegający od rasowych standardów, w równie eleganckiej, co skutecznie chroniącej, zbroi. To on był niewątpliwie dowódcą całego orszaku, on też dał swoim Urukom znak, aby się zatrzymali i wbił miecz w ziemię, czekając aż podejdziesz bliżej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #582

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Baszal “Niziołek” Vallohr
                          Sam się również zbliżył do tej grupy, ale jedynie do zasięgu głosu. Wtedy to też się zatrzymał i oparł topór o ziemię.
                          ‐Przynoszę wiadomość dla pana Kresu Nadziei.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #583

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ A kim jesteś i skąd pochodzisz, aby wysyłać wiadomość samemu Kettlosowi, pierwszemu pośród sług samego Nosgotha, pana Kresu Nadziei? ‐ odrzekł Wampir, a ciekawość w jego głosie była miłą odmianą po arogancji, jaką zafundowano Ci w zamku Qull.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #584

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Baszal “Niziołek” Vallohr
                              ‐Ja? Jestem jedynie posłańcem wiadomości. Niosę zaproszenie od Góry, prosto z Miasta Imperawes. Mój pan, który mnie wysłał, uznał Kettlosa za bardzo istotnego w tym świecie, dlatego też właśnie wysłał to zaproszenie. Mam wręczyć je tobie, żebyś mógł je dostarczyć, czy jednak dostarczenie jedynie osobiście?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #585

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Kim że jest mój pan wobec potęgi Nosgotha, naszego jedynego i prawdziwego władcy? Dlaczego nie pójdziesz z tym zaproszeniem do niego?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #586

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Baszal “Niziołek” Vallohr
                                  ‐Bo tak szczerze to jest trochę niżej zapisany na liście, a ja po prostu po kolei to robię.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #587

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Wampir nie wiedział, czy ma to traktować jako obrazę, czy pochwałę, ale może to i lepiej?
                                    ‐ Na co chcesz zaprosić naszego pana?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #588

                                      Baszal “Niziołek” Vallohr
                                      -Spotkanie, głównie rozmowa na temat świata. Wiesz, mam lekkie problemy z wyjaśnieniem tego, bo to nie ja siedzę w fotelu dowódcy, ja tylko biegam i zaproszenia rozdaję.

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #589

                                        - Znajduję się w identycznej sytuacji, pośle, ponieważ mojego pana również nie ma teraz w zamku, a jego prawa ręka jest zajęta negocjacjami z kimś innym, toteż musimy się jakoś dogadać bez obecności swoich mocodawców.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #590

                                          Baszal “Niziołek” Vallohr
                                          -Mogę zostawić tutaj zaproszenie i przekazać, że pan Kresu Nadziei rozważa zaakceptowanie, bądź odrzucenie zaproszenia. W ten sposób unikniemy obaj problemów z decyzją za kogoś. Jeżeli się zgodzi, nie będzie problemu z dotarciem na miejsce, a jeżeli odrzuci… no cóż, mówi się trudno, będzie jedno puste krzesło. Czy na czym oni tam siedzieć będą.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy