Achaton
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Dzieło zniszczenia było więcej, zadowalające, bo dobrym nazwać go nie można: O ile balistę zniszczyłeś bez problemów, to łuczników zabiłeś tylko kilku, a spośród wszystkich trzech skorpionów, zniszczyłeś tylko dwa. Pozostali strzelcy, którzy przeżyli, zaczęli do Was strzelać, korzystając z braku osłony.
-
-
Kuba1001
Jeden z towarzyszących Ci Drowów zginął od ostrzału skorpionów, nim zniszczyłeś je wraz z obsługą w drobny mak, drugi radził sobie lepiej i na spółę z Twoimi kulami śmierci wyżynał elfickich łuczników, lecz jeden z długouchych zdołał uchylić się i pocisk trafił Twojego towarzysza w pierś, oczywiście zabijając go. Z całej grupy łuczników uciekło ich dwóch, reszta martwa.
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Ściąłeś ich tak więcej, niż zamierzałeś, bo wykazując więcej odwagi niż instynktu samozachowawczego nacierały falami, niepomne wirujących ostrzy. Przestały przez nie ginąć, dopiero, kiedy wyniosłeś się na platformie w górę. Niemniej, stałeś się też idealnym celem dla łuczników, z czego skrzętnie skorzystało kilku zamaskowanych wśród drzew i ostrzelało Cię. W większości może i niecelnie, ale poza tym trafili trzykrotnie, na szczęście nie przebijając pancerza.
-
-
-