Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Leśny Trakt

Leśny Trakt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
708 Posty 2 Uczestników 8.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #119

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    Wino i jedzenie nieco poprawiło humor Densi (a może tylko otępiło zmysły). Strasznie jest być w niewoli, ale jeszcze straszniej ‐ być głodnym i spragnionym w niewoli. Teraz tylko dotrwać, aż ojciec ją wykupi, tylko trochę dotrwać.

    Z pomocą wina i sytości, spróbowała zasnąć, zapomnieć o całym tym chłamie, zapomnieć o niewoli, o orkach, goblinach, zapomnieć o młodzieńcu z dworku Heśnika i zapomnieć o słabym winie. Zasnąć.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #120

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wrzawa nie ustępowała, ale w końcu zmęczenie, nuda i wino podziałały, dzięki czemu zasnęłaś.
      Obudziła Cię dopiero poranna krzątanina, choć w Twoim mniemaniu była jeszcze noc, w końcu tak szaro może być tylko około jakiejś czwartej lub piątej nad ranem, czyli w porze, kiedy to żaden normalny szlachcic nie wstaje, ewentualnie dopiero idzie spać po jakiejś suto zakrapianej imprezie.
      Zauważyłaś, że obóz ponownie jest składany, choć teraz nie tak spiesznie jak wcześniej. Ponadto dostrzegłaś, że zaroiło się w nim od łupów: Złotników, srebrników i miedziaków, a także narzędzi, jedzenia, zwierząt i jeńców w postaci uprowadzonych chłopów i chłopek. Najwidoczniej nocny rajd się zielonym udał… Tylko czy poseł do Twojego ojca już wyruszył?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #121

        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

        Rozejrzała się zaspanym wzrokiem po obozie, szukając tego goblina, który wcześniej ją kneblował. Może on coś wie o pośle? Niemniej, starała się przywołać go, albo w ogóle przypomnieć innym o swoim istnieniu, poruszając głową w różnych kierunkach.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #122

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Takie ruchy nic nie dały, ponieważ Goblin, będący jednym z najgorszych wartowników i strażników w całym Elarid, zwyczajnie uciął sobie drzemkę nieopodal, więc nie widział, co robisz, a tym bardziej na to reagował.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #123

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            Dobrze, że przynajmiej była przywiązana do ich pala, do nie zapomną go, a tym samym nie zapomną o Densi. Była więc spokojna o swój los. Spokojnie, za niedługo wróci do rodzinnego dworku, wszystko będzie w normie i nie będzie żadnych goblinów ani orków. Wszystko będzie dobrze…szlachcianka uspokajała samą siebie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #124

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              W końcu zielonoskóry się obudził, gdy jakiś inny Goblin dźgnął go w brzuch tępą stroną włóczni. Gdy tylko wstał, przeciągnął się i pociągnął solidnego łyka z manierki, tym samym opróżniając ją do cna. Chwilę później podszedł do Ciebie, wpatrywał się chwilę i zdjął Ci knebel.
              ‐ Jesteś pewna, że ten Twój ojciec da nam duuużo złota? ‐ spytał, czyniąc podobne gesty rękoma, jak i Ty wcześniej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #125

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                Pokiwała twierdząco głową.
                ‐ Naprawdę duuuużo złota! ‐ Powiedziała pewna swych słów, niepewna swych nadziei. Teraz całkiem polegała na fortunie ojca i jego łaskawości.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #126

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Goblin podrapał się po głowie i pomyślał chwilę.
                  ‐ A jak da za mało? Albo nie da w ogóle?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #127

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    ‐ Umm…da(!), wy się nie martwić…Da, dużo da, a ja i tak wam być nieprzydatna. ‐ Powiedziała z trudem operując ich językiem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #128

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Taka odpowiedź najwidoczniej go usatysfakcjonowała, bo ponownie założył Ci knebel i odszedł na coś w rodzaju zbiórki lub aby przekazać to potwierdzenie swojemu orczemu szefo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #129

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        Dobra, czyli z zielonymi sprawa załatwiona. Odstawią ją do ojca, ojciec da okup, ona wróci do normalnego życia i zapomni o tym wszystkim. Teraz tylko na to wszystko wyczekać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #130

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Zrobiło się już całkiem jasno, gdy Goblin‐posłaniec wrócił do obozu z jakimś pakunkiem. A, sądząc po entuzjazmie Orków i Goblinów, to najwidoczniej ojciec wypłacił za Ciebie odpowiednią ilość złota.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #131

                            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                            Tak, no nareszcie! Czyli jednak ojciec pamiętał o niej, ucieszyła się w duchu. Teraz już może być spokojna o swój los. Odstawią ją z powrotem, wróci do domu i zapomni, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce. I nigdy w życiu, ale to nigdy, nie da się namówić na żadną wojenkę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #132

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Jak na razie nic na to nie wskazywało, Orkowie i Gobliny powoli ładowali wszystkie łupy i jeńców, składali obóz oraz zbierali się do drogi.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #133

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                Czekaj.
                                Co.
                                Przecież, skoro poseł przyniósł pieniądze, powinni ją puścić! Przecież ojciec dał okup!

                                Próbowała jakkolwiek manewrując twarzą, zdjąć z siebie knebel, a jakby się kto patrzył w jej stronę, to od razu zamierała, udając, że nic nie robi.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #134

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nie byłaś w niczyim centrum zainteresowania przez długi czas, ale próby i tak były bezowocne, bo o ile Goblin wartownikiem był kiepskim, to solidnie zakneblować potrafił. Niemniej, w końcu i o Tobie sobie przypomnieli, rozcinając linę, którą byłaś przywiązana do pala, a później ładując na osobny wóz i ruszając w drogę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #135

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    Z niepokojem rozejrzała się dookoła. Czy oni dotrzymają słowa czy wywiozą ją gdzieś i zabiją? Rozglądała się dookoła, próbując rozpoznać, czy jest to ta sama droga, którą tu przyjechali.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #136

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Zdecydowanie nie, jakaś inna, stara, zarośnięta i pewnie w ogóle nieuczęszczana, więc wychodzi na to, że Orkowie postanowili Cię jednak zatrzymać, nawet mimo wypłacenia okupu… A może to ojciec postanowił wreszcie się Ciebie pozbyć, w ten czy inny sposób?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #137

                                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                        Nie, nie, tak nie może być… Przecież ojciec by jej nie zostawił…prawda? A jeśli, tam, wtedy, podczas potyczki, on słyszał ją, a tylko udawał, że nie? To…to nie może być naprawdę…

                                        Nadzieja i oczekiwanie na szczęśliwe zakończenie całej tej historii uleciały z Densi jak powietrze z przebitego balona. Teraz czuła się gorzej niż wtedy, gdy zostawała całkiem sama, gorzej niż ojciec po raz kolejny wykręcał się od spędzenia z nią chwili… Teraz była całkowicie sama, otoczona tylko prymitywnymi orkami, w środku jakiejś dziczy…

                                        Mimowolnie, zaczęła cicho łkać, nie znajdując wyjścia dla swojej sytuacji. Jeszcze jakby była rozwiązana, mogłaby cokolwiek zrobić, o cokolwiek zapytać, cokolwiek podnieść, gdziekolwiek pójść…czekaj. Przecież mogłaby spróbować poluźnić pęta, a później może gdzieś uciec?

                                        Rozejrzała się, czy nikt nie patrzy w jej kierunku, po czym spróbowała poluźnić pęta na kostkach albo dłoniach, ale tak by zieloni tego nie zauważyli.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #138

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Nóg nie miałaś związanych w ogóle, więc poszło sprawnie, a jeśli chodzi o ręce to nie było już tak różowo, miałaś je związane równie solidnie jak zakneblowane usta. Jednakże nikt nie zwraca teraz na Ciebie najmniejszej uwagi, więc może się uda?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy