Siedziba Gildii Magów

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐A… Gdzie mógłbym się zgłosić z tym problemem? Albo czy ktoś mógłby mnie nauczyć tego kontrolować?

[Kubeł1001]

Kuba1001

W odpowiedzi jedynie wzruszył ramionami, a drzwi znów się zamknęły.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Mógłbyś jeszcze raz otworzyć? Proszę?

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Lel, to Ty nie wszedłeś? ;‐;
Uznałem, że już jesteś w środku, a on zamknął za Tobą drzwi…//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Nigdzie nie napisałem, że wszedł. Ale niech ci będzie.//
Gdy już był w środku rozejrzał się dokładnie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Marmurowy hol, a po jego bokach różnorakie rzeźby, popiersia, gobeliny i malowidła.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Przeszedł przez hol.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I trafiłeś na rozgałęzienie, prowadzące do kolejnych korytarzy w liczbie przynajmniej tuzina.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Rozejrzał się za jakimiś magiem, następnie wybrał jeden z korytarzy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Magów brak, więc ruszyłeś na ślepo.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Rozglądał się za jakimiś pomieszczeniami chodząc po korytarzu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Brak, możesz iść tylko do przodu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

A więc szedł do przodu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

I trafiłeś na kolejne, okazałe drzwi, strzeżone przez dwie rzeźby z marmuru.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐Em… ‐ Spróbował zamknąć drzwi, jeśli były zamknięte, zapukał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie udało Ci się ich zamknąć, ale chyba możesz spróbować otworzyć, bo na zamknięte nie wyglądają.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

A więc je otworzył i wszedł do środka.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trafiłeś do ogromnej biblioteki. Były tam dziesiątki regałów, a na nich tysiące książek, zwojów i woluminów. Były też stoliki do czytania oraz wielu Magów, zarówno czytających, jak i pilnujących zbiorów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Był bardzo zaciekawiony zawartością książek ale najpierw wolał załatwić to po co tu przyszedł. Podszedł do jednego z pilnujących zbiorów.
‐Przepraszam, gdzie mógłbym się zgłosić z… Problemem magicznym?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zapytany przez Ciebie Nag zamrugał kilka razy powoli.
‐ Jakie… problemy?