Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Książek o Nagach było sporo. Anatomia, kultura, historia, Magia Jadu. Do wyboru. No i czytała. Nikt jej nie przeszkadzał.
Książek o Nagach było sporo. Anatomia, kultura, historia, Magia Jadu. Do wyboru.
No i czytała. Nikt jej nie przeszkadzał.
Alexandra chciała na przyszłość kontrolować właśnie tą Magię Ziemi, gdyż ją bardzo zaciekawiła. //Nie chce kontrolować wszystkich rodzajów magii, na pewno Magii Rumu, Demonów i Nekromancję.
Alexandra chciała na przyszłość kontrolować właśnie tą Magię Ziemi, gdyż ją bardzo zaciekawiła.
//Nie chce kontrolować wszystkich rodzajów magii, na pewno Magii Rumu, Demonów i Nekromancję.
Nadal czytała. Od czasu do czasu słyszała rozmowy, śmiechy czy kroki magów przechodzących w pobliżu.
Magia jadu.
Była jedna z takich ksiąg.
Sięgam po nią
Udało się :V
//Niemożliwe! ;_;//
//Jestem taki potężny: udało mi się zdjąć książkę z regału! Drżyjcie ludzie! Siadam gdzieś i zaczynam czytać
No i czytałeś. Nikt Ci nie przeszkadzał.
// KUUBA ŻYJE !
// Fajnie, fajnie. A teraz do Marmolad mi w Bitwach opisać :V
Przerwała czytanie. Spakowała książki do ekwipunku. Zawołała do swojego wilka: ‐ Drogon, choć. Wyszła z swojego pokoju //Chce, żeby ten kochany wilk był przy mnie na wieki ;‐;
Przerwała czytanie. Spakowała książki do ekwipunku. Zawołała do swojego wilka: ‐ Drogon, choć. Wyszła z swojego pokoju
//Chce, żeby ten kochany wilk był przy mnie na wieki ;‐;
// A teraz Kuba walnie posta z serii “Niekontrolowany uczeń przez przypadek wysadził salkę chemiczną… i pół korytarza zabijając wilka oraz raniąc postać Valkyr”
No i wyszła. Nikogo poza dwójką magów ognia nie było na korytarzu.
Poszła się przewietrzyć. Kiedy wyszła zaczęła się bawić z Drogonem
Nikt jej nie przeszkadzał. // Piszesz tak jakbyś cały czas oczekiwała niespodzianki ;‐;
‐ Drogon, Ty kochany wilku. Przytuliła się do swojego wilka //No bo ja się chce coś bardziej ciekawego
‐ Drogon, Ty kochany wilku. Przytuliła się do swojego wilka
//No bo ja się chce coś bardziej ciekawego
// Przyśpieszmy trochę akcję ;‐; Nagle oberwałaś w głowę… śnieżką.
‐ Któż to mnie śnieżką rzucił? ‐ Spytała, chciała Drogona do akcji dać