// A teraz Kuba walnie posta z serii “Niekontrolowany uczeń przez przypadek wysadził salkę chemiczną… i pół korytarza zabijając wilka oraz raniąc postać Valkyr”
Opliko:
Nikt Cię nie zatrzymał, a drogę do stołówki znałeś.
Valkyr:
Wilk nie wyszedł tak jak miał wyjść, ale miał kształt wilka. Powiedzmy. A Wilk zawarczał jak chciałaś.
“Muszę trochę potrenować” ‐ pomyślała. Zwróciła się do młodych Magów Wody.
‐ Widzicie, że warto jest władać Magią Wody. Jak również widzicie ten czarny wilk to Drogon, bardzo mi posłuszny.