‐ Umiemy o siebie zadbać, a i Ty na niemagiczne chuchro nie wyglądasz. ‐ powiedział i zaśmiał się, a jego towarzysze rozbili obóz, a później zaczęli rozpalać ognisko.
Twoja warta minęła Ci spokojnie. Po kilku godzinach, Rock przeciągnął się, ziewnął i ruszył, by Cię zmienić.
‐ Idź spać. Jeśli w ogóle śpisz. Bo śpisz, nie?