Miasto Axer
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
‐ Walon ponoć zostawił mi tu jakiś prezent…‐ mruknął sam do siebie po czym spojrzał po swoich dowódcach jadących zapewne po jego obu stronach ‐. Chciałbym się spotkać z kimś kto zajmuje się podatkami i ogółem tego szajsu w moim pałacu…bo mam przeczucie że został już skończony…poza tym przyślijcie także do mnie mojego nadwornego kowala i dyplomatę którego wysłaliśmy do szarych kuzynów.
-
Kuba1001
Skinęli głowami i pognali na swych kucach pierwsi, aby wszystko było gotowe gdy już przybędziesz.
Tymczasem Ty, gwardia i orszak pokonaliście wreszcie ostatnią bramę, a drogę zagrodził Wam odziany w czerń mężczyzna, niby rasowy najemnik, a jednak hrabia i szlachcic. Pod jego nogami spoczywał śpiący, dziwny zwierz, a na twarzy jegomościa odmalowywał się uśmiech szeroki jak stąd do Archipelagu Sztormu.