Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 16.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2410

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    ‐ Tylko nie liczcie na to, że do miasta pójdę. Jeszcze znają moją twarz. ‐ Mówił idąc na tamto lewo, które było za pracą z karłowatymi krasnoludami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2411

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Na prawo udało się tylko trzech Orków i Ogr, więc przewaga była po Waszej stronie i opcja współpracy z brodatą armią wygrała. Tym samym herszt bandy zarządził jak najszybszy wymarsz, zmrok zbliża się wielkimi krokami, a nie warto podróżować po tych zdradliwych, górskich ścieżkach nocą, zwłaszcza że to ulubiona pora na polowanie dla drapieżników, innych bandytów i może nawet Mrocznych Elfów?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2412

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Tym razem ostrożnie stawiał kroki podczas schodzenia na ziemię. Ma tylko nadzieję, że nic męczącego się już dziś nie stanie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2413

          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

          ‐Ale to i tak dopiero za jakiś czas. Na razie chodźmy zjeść coś porządnego, miałem dość spore śniadanie, ale znowu zgłodniałem. Mam ochotę na jakąś wieprzowinkę.‐ uznając stan przyjaciela za nienajlepszy postanowił najpierw dać mu odpocząć, do jutra albo nawet dwa następne dni.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2414

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Kebab:
            Na całe szczęście wszyscy, cali i zdrowi, wróciliście do wioski, na jakiś czas chyba Waszego nowego domu, ze swoim rynsztunkiem i większością manatków. Po trupach zabitych dziś grabieżców ani śladu, wszystkie się już dopaliły na stosie, pozostała pewnie po nich broń i reszta ekwipunku, którą podarowano mieszkańcom. Poza tym żołnierze wystawili warty, posterunki, punkty medyczne, a nawet zabrali się za umacnianie okolicy, jak to na Krasnoludy przystało.
            Makaroniarz:
            //Miałem na myśli to, że ten, na którym Krasnolud chciał się zemścić, nie jest w tak dobrej formie jak on sam, czyli że nie posiada wszystkich kończyn i tak dalej.//
            Pokiwał głową i zaraz wstąpił do tej samej karczmy, co wcześniej Ty, aby napełnić swój żołądek. Trzeba przyznać, że wizja pożywienia się czymś innym niż suszony prowiant na drogę wyraźnie go skusiła.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2415

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Poszedł wypytywać różne osoby, w ostateczności żołnierzy o miejsce pobytu swojego pracodawcy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2416

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Wskazali Ci oni dom miejscowego sołtysa, który wybył przed kilkoma dniami, jeśli dobrze pamiętałeś, ale obecnie cała Twoja banda tłumnie ruszyła do karczmy, mając ochotę jedynie odpocząć po długiej i trudnej wędrówce oraz pełnym walki i wrażeń dniu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2417

                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                  Też padam. Ruszył do karczmy za swoimi kolegami.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2418

                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                    //a.xD//
                    Usiadł na wolnym miejscu, mając nadzieję że krasnolud za nim podrepta. Wziął kartę i wybrał coś przypadkowego, mając nadzieję że czas na posiłki obiadowe już nadszedł. Na razie nie podrywał jednak wzroku, mając nadzieję że to towarzysz się w jakiś sposób odezwie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2419

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Kebab:
                      O nocleg było tu ciężko, ale dla bohaterów dnia wszystko, więc każdy z Was otrzymał identyczny, niewielki pokój, ale wyposażony w podstawowe umeblowanie, w tym dość wygodne łóżko. Jedynie Ogr musiał spać na zewnątrz, ale bez jakichkolwiek oporów udał się do położonej tuż obok karczmy stajni, gdzie wyłożył się na sianie i donośnie chrapał.
                      Makaroniarz:
                      Zamówiliście, co trzeba, a po uregulowaniu kwoty u karczmarza, każdy z Was otrzymał po kuflu piwa oraz daniu ‐ Ty miałeś kaszę, smażone mięso i sos grzybowy, którym obficie polano to wszystko, a Twój kompan smażone żeberka z ziemniakami, tłuszczem i kiszoną kapustą.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2420

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        Swoje rzeczy schował do szafki oprócz dwóch sztyletów, które zostawił pod poduszką i pod łóżkiem, a następnie usiłował zasnąć przy głośnym chrapaniu potężnego Napi**dalaka.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2421

                          avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                          Zabrał się za spożywanie tłuszczy i węglowodanów, wpatrując się na krasnoluda.
                          ‐Wygladasz jakbyś miał cholernie duży apetyt

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2422

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Kebab:
                            Niby chrapanie było potężne, raz miałeś nawet wrażenie że zatrzęsła się od niego podłoga, ale po chwili zmęczenie tymi wszystkimi ekscesami, decyzjami i walkami sprawiły, że zasnąłeś snem twardym, jak Twoi kompani. Obudziłeś się rano, choć byłeś tak śmiertelnie zmęczony, jakbyś przespał tylko kilka godzin, a nie całą noc.
                            Makaroniarz:
                            ‐ Bo pie**olę podróżne żarcie. ‐ odparł między jednym kęsem a drugim, bez dwóch zdań uznając wyższość tego posiłku nad zwykłą podróżną strawą, taką jak suchary, suszone mięso i tym podobne.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2423

                              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                              Wywlókł się jakoś z łóżka, biorąc klucze i mieszek. Potrzebował czegoś, co postawi go na nogi. Czyli piwa i jakiegoś śniadania, które teraz idzie zamówić.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2424

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Z całej bandy tylko Ty tak wcześnie zwlekłeś się z wygodnego leża, zaś w karczmie spotkałeś zaspanego karczmarza, któremu pewnie Ogr też nie dawał zasnąć, oraz o wiele bardziej wypoczętego mężczyznę, tego z którym rozmawiałeś przed bitwą, a który chyba zastępował tu sołtysa i dowodził w ostatnim starciu. Pozdrowił Cię skinieniem głowy, ale nie zrobił nic więcej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2425

                                  avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                  Również skinął mu głową i usiadł zmęczony na krześle obok barmana.
                                  ‐ Piwo i zupę jakąś poproszę. ‐ Powiedział zaspanym głosem, kładąc na ladę koło 10‐15 sztuk złota.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2426

                                    avatar BudowniczyMakaronu BudowniczyMakaronu

                                    ‐Co Prawda to prawda, ciepłe mięsko nie ma nad sobą niczego innego.‐ rozmyślał jak ma nakłonić rozmówcę do powiedzenia co się z nim działo. Postanowiłe spróbować “ostatniej deski ratunku”.
                                    ‐Dziewczyna była zadowolona?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2427

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Kebab:
                                      Albo karczmarz był zbyt zaspany, aby poprawnie odliczyć cenę, albo szczęśliwie położyłeś tyle błyszczących krążków, ile trzeba, aby za to zapłacić. Niemniej, Krasnolud zabrał zapłatę i poszedł do kuchni, wracając z talerzem grochówki i kuflem piwa.
                                      ‐ Zupa wczorajsza, bo kto je zupę na śniadanie? ‐ mruknął i nalał kolejny kufel piwa, tym razem dla siebie.
                                      Makaroniarz:
                                      Prychnął i uśmiechnął się pod wąsem.
                                      ‐ Żebyś ją widział. Albo trzy kolejne. Widać, że jak wszyscy poszli na wojnę, to brak tu porządnych chłopów.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2428

                                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                        ‐ Pewnie nikt, ale jej smak czasem stawia mnie na nogi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2429

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Co kto lubi. ‐ skomentował karczmarz i wrócił za ladę, zostawiając Cię ze swoim posiłkiem. Sam smętnie popijał piwo, wpatrując się pustym spojrzeniem w ścianę.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy